W lipcu 2021 roku Jagiellonia Białystok uznała, że postawa Macieja Makuszewskiego nie jest na tyle satysfakcjonująca, by przedłużyć z nim kontrakt. Wówczas Polak znalazł się w trudnej sytuacji i przez kolejne pół roku szukał zatrudnienia. Ostatecznie z propozycją współpracy przyszedł Leiknir Reykjavík. 32-latek podpisał w lutym 2022 roku półroczny kontrakt. Jednak, jak donoszą zagraniczne media, napastnik nie wypełni umowy w całości.
Polak od samego początku nie potrafił się odnaleźć w islandzkiej drużynie. W tym sezonie ligowym (rozgrywanym w systemie wiosna-jesień) zagrał w dwunastu spotkaniach, w których strzelił jedną bramkę i zaliczył jedną asystę. Nie najlepiej radzi sobie także cały zespół. Leiknir Reykjavík zajmuje aktualnie przedostatnie, jedenaste miejsce w tabeli z dziesięcioma punktami na koncie. Na taki wynik składają się dwa triumfy, cztery remisy i aż osiem porażek.
Teraz islandzcy dziennikarze donoszą, że Makuszewski nie pozostanie w klubie do końca kontraktu. Co więcej, informacje te potwierdził także Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl. Dziennikarz przekazał w programie "Okno Transferowe" na Youtubie, że 32-latek rozwiązał już kontrakt z obecnym pracodawcą i zamierza powrócić do Polski. Ponadto porozumiał się już nawet z jednym z zespołów. Mowa o pierwszoligowej Odrze Opole. - Maciej Makuszewski wraca z Islandii. W poniedziałek testy medyczne w Odrze Opole. Dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o rok - wyjawił Włodarczyk.
Zanim 32-letni napastnik wyjechał do Islandii także otrzymał propozycje współpracy z polskich klubów. Jednak wówczas z nich nie skorzystał, twierdząc że oferty były niepoważne, o czym więcej pisaliśmy TUTAJ.
Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
Polak to doświadczony piłkarz. W przeszłości grał m.in. w barwach Lecha Poznań. W tej drużynie rozegrał łącznie 110 spotkań. Oprócz występów w zespole ze stolicy Wielkopolski oraz Białymstoku grał także dla Tereku Grozny, Vitorii Setubal i Lechii Gdańsk. Co więcej, ma także na koncie pięć meczów rozegranych w reprezentacji Polski. Ostatni raz pojawił się na murawie w spotkaniu przeciwko Meksykowi (0:1) w listopadzie 2017 roku. Jego kariera wyraźnie wyhamowała na przełomie 2017 i 2018 roku, gdy zerwał więzadła krzyżowe w kolanie.