Robert Lewandowski jak dotąd zagrał w dwóch meczach FC Barcelony podczas przedsezonowego tournee, odpowiednio z Realem Madryt (1:0) i Juventusem (2:2). Polski napastnik wystąpił w obu spotkaniach z numerem 12, który do tej pory należał do Martina Braithwaite'a. W trakcie sezonu 2022/2023 sytuacja ma wyglądać zdecydowanie inaczej.
Kataloński dziennik "Sport" informuje, że FC Barcelona dała obietnicę Robertowi Lewandowskiemu, że będzie w trakcie sezonu występował z numerem 9. Obecnie on należy do Memphisa Depaya, natomiast Holender ma odejść z klubu za około 20 milionów euro. "Katalońscy giganci nie rozważają innej opcji na numer polskiego napastnika, niż numer 9. Memphis już wie, że Barcelona na niego nie liczy. Lewandowski wie, że będzie grał z 9-tką" - czytamy.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Od samego początku media informowały, że Robert Lewandowski będzie występował w Barcelonie z numerem 9 ze względu na klauzulę w kontrakcie, która nie zakłada możliwości zmiany numeru z powodów marketingowych. "Barcelona chce dać mu "9" jak najszybciej, aby móc zacząć sprzedawać jego koszulki. W rzeczywistości szacuje się, że na sprzedaży koszulek Polaka można zarobić nawet 20 mln euro" - informował kataloński "Sport" 20 lipca.
Nie należy wykluczać, że sprawa związana z numerem Roberta Lewandowskiego rozwiąże się do momentu prezentacji na Spotify Camp Nou, do której dojdzie 5 sierpnia o godzinie 11:00. Oficjalny debiut polskiego napastnika na stadionie FC Barcelony nastąpi dwa dni później, w spotkaniu z meksykańskim Pumas w ramach Pucharu Gampera. Katalończycy rozpoczną sezon Primera Division od meczu z Rayo Vallecano, który jest zaplanowany na 13 sierpnia.