Sensacyjny ruch Michała Karbownika? Telenowela. Dziennikarz rozbudził nadzieje

Co dalej z Michałem Karbownikiem? Tomasz Włodarczyk, dziennikarz portalu Meczyki.pl, informował, że zawodnik miał wrócić do Ekstraklasy i przenieść się do Lechii Gdańsk. Sytuacja jednak szybko się zmieniła.

Michał Karbownik w zeszłym sezonie był wypożyczony z Brighton do Olympiakosu Pireus. W greckim klubie piłkarz rozegrał 19 meczów. Polak wrócił już do macierzystego zespołu, ale nie ma szans na regularne występy w angielskiej drużynie i wiele wskazuje na to, że ponownie uda się na wypożyczenie. 

Zobacz wideo Widzew po ośmiu latach wrócił do ekstraklasy. "Już nigdy nie będzie szedł sam"

Telenowela z transferem Michała Karbownika. Miała być Lechia, będzie zagraniczny klub

Niedawno media donosiły, że Karbownik ma dołączyć do Lechii Gdańsk, Legii Warszawa lub węgierskiego VSC Debreczynu. Piłkarz miał określone warunki, co do gry w nowym zespole. Polak naciskał na grę w środku pola. Takiej gwarancji nie mogła mu dać Legia i negocjacje ze stołecznym zespołem zostały zerwane.

Początkowo portal Meczyki.pl doniósł, że Karbownik jest bardzo bliski przejścia do Lechii Gdańsk. Zawodnik miał w tym tygodniu przejść testy medyczne. Podobno trener Lechii Tomasz Kaczmarek mógłby zagwarantować zawodnikowi grę w środku pola, co byłoby kluczem w przeprowadzce piłkarza do Ekstraklasy.

Kilka chwil po opublikowaniu tej informacji, dziennikarz Meczyki.pl Tomasz Włodarczyk ostudził nastroje i wyznał, że transfer Karbownika do Lechii nie jest tak bliski realizacji. "Wybaczcie, z Michałem Karbownikiem do Lechii Gdańsk jednak krok wstecz. Sprawa transferu nie jest jeszcze przesądzona" - napisał Włodarczyk na Twitterze. 

Co więcej, telenowela związana z transferem Karbownika nabrała tempa. Chwilę później dziennikarz podał inną informację o przyszłości piłkarza. Tym razem twierdzi, że Polak przeniesie się do zagranicznego zespołu. "Plan jest jednak inny. Nie Polska. Karbownik zostanie wypożyczony do ligi zagranicznej. Sprawa ma zamknąć się w tym tygodniu" - napisał Włodarczyk. 

Trzykrotny reprezentant Polski występował wcześniej w środku pola w Legii Warszawa, której jest wychowankiem. Obecnie nie zamierza zmieniać swojego ustawienia na boisku, ponieważ bardzo dobrze radził sobie na tej pozycji, co zaowocowało transferem do Anglii. 

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Karbownik w stołecznym klubie rozegrał łącznie 46 meczów, w których zaliczył osiem asyst. W październiku 2020 roku przeniósł się do Brighton za sześć milionów euro. Zawodnik nie podbił Premier League i w angielskim zespole do tej pory zaliczył jedynie dwa występy. Jego kontrakt z Brighton wygasa w 2024 roku.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.