Od dłuższego czasu media informowały, że Sebastian Szymański opuści Dynamo Moskwa. Ostatecznie do tego doszło i niedawno Polak został wypożyczony na rok do Feyenoordu Rotterdam. Holendrzy mają możliwość wykupu 23-latka po zakończeniu sezonu.
Po wybuchu wojny w Ukrainie FIFA wprowadziła przepis, który umożliwia piłkarzom zawieszenie kontraktów z rosyjskimi klubami i udanie się na wypożyczenie do innych zespołów spoza tego kraju. W związku z tym obecnie transfer definitywny Szymańskiego byłby trudny do przeprowadzenia.
Na ten temat wypowiedział się agent zawodnika Mariusz Piekarski. - FIFA schowała głowę w piasek, nie regulując transakcji z klubami rosyjskimi. Jest furtka, jeśli chodzi o wypożyczenia, ale co z transferami definitywnymi? Wyobraża pan sobie, że jakiś klub płaci rosyjskiemu zespołowi miliony euro za piłkarza? Moralnie – bardzo wątpliwe, a FIFA tego nie uregulowała. Wypożyczenia są ciekawe, ale mało perspektywiczne - powiedział Piekarski w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Piekarski skrytykował działania FIFA, twierdząc, że wprowadzony przepis jest niewystarczający. - Z drugiej strony co z przepływem pieniędzy, skoro na Rosję są nałożone sankcje? FIFA chyba się wystraszyła konsekwencji decyzji stanowiącej na przykład o tym, że piłkarze mogą rozwiązać umowę z klubami rosyjskimi. Zabrakło jasnego planu i pomysłu, FIFA powinna podejść do tej kwestii bardziej profesjonalnie. Samo wypożyczenie, bez opcji wykupu, nie jest klubom na rękę - dodał agent Szymańskiego.
Piekarski przedstawił także kulisy transferu Szymańskiego. - Już dawno wiedzieliśmy, że latem odejdzie z Dynama. Wojna miała ogromne znaczenie w podjęciu tej decyzji, ale o tym, że po sezonie Sebastian będzie chciał zmienić klub i ligę, postanowiliśmy już w grudniu. Kiedy pytano mnie o transfer Sebastiana, mówiłem, że trafi do jednej z pięciu czołowych lig Europy, ale pojawiła się propozycja z Rotterdamu. Holendrzy znają Szymańskiego od lat, obserwowali go i teraz postanowili sprowadzić. Kiedy się odezwali, zdecydowaliśmy się z Sebastianem, pracować niemal wyłącznie nad tym tematem - wyznał agent.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Sebastian Szymański spędził w Dynamie Moskwa trzy lata. W tym czasie rozegrał w barwach rosyjskiego klubu 85 meczów, w których strzelił osiem goli i zaliczył 17 asyst. Przed swoją przygodą w Rosji był piłkarzem Legii Warszawa. Ofensywny pomocnik jest także reprezentantem Polski. W kadrze narodowej zagrał 15 razy, zdobywając jedną bramkę.