W ostatnich godzinach w internecie głośno zrobiło się o Hulku, nieco zapomnianym piłkarzu, który przez kilkanaście lat czarował także na boiskach w Europie, jako piłkarz FC Porto i Zenitu Sankt Petersburg. Wszystko za sprawą wideo z małej ceremonii urodzinowej jego synów. 14-letni Ian i 12-letni Tiago otrzymali zaskakujący prezent.
Hulk przeszedł samego siebie. Zrobił swoim synom niezwykły prezent urodzinowy
Chłopcy urodzili się dokładnie tego samego dnia, 20 lipca, w odstępie dwóch lat. W piątek Hulk opublikował na Instagramie post, w którym wytłumaczył, że jego synowie mieli w tym roku specjalne życzenie z okazji swojego święta. Poprosili ojca o prezent, jednak nie chcieli otrzymać nic materialnego.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
"Nie prosili mnie o nic materialnego w prezencie, chcieli czegoś niezwykłego i zaskakującego. Ponieważ pasjonują się piłką nożną, nie ma nic lepszego niż gratulacje od najlepszych na świecie…" - czytamy. 35-latek wpadł zatem na doskonały pomysł i poprosił swoich znajomych z boiska, Cristiano Ronaldo, Neymara i Leo Messiego, by złożyli życzenia jego dzieciom.
Chłopcy czekali na swoją niespodziankę przed telewizorem. Po chwili na ekranie pojawia się Neymar, który jako pierwszy pozdrowił solenizantów. Następnie pozdrowienia przesłał Leo Messi, a ostatni Cristiano Ronaldo. Cała trójka zrobiła to w języku portugalskim, ojczystym dla młodych fanów. Zachwyceni chłopcy od razu wyściskali swojego ojca. "Wdzięczność dla wielkich idoli i przyjaciół" - napisał jeszcze Hulk w podziękowaniu gwiazdorom. Nagranie z całej sytuacji można zobaczyć poniżej.
Hulk, a właściwie Givanildo Vieira de Souza, obecnie jest zawodnikiem Atletico Mineiro. Wcześniej przez pięć lat grał dla chińskiego Shanghai Port (dawniej SIPG). Na koncie ma też 49 występów w reprezentacji Brazylii, dla której strzelił 11 goli.
