Tragiczny wypadek w Bawarii. Zginęli dwaj piłkarze wracający z meczu

Jak podaje "Bild", dwóch młodych piłkarzy zginęło w niedzielę w wypadku samochodowym, kiedy wracali z meczu testowego. Trzech pozostałych trafiło do szpitala.

W niedzielę wieczorem w Bawarii pięciu piłkarzy z TSV Rain/Lech (siódma liga niemiecka) U-23 brało udział w meczu testowym. W trakcie ich powrotu do domu doszło do wypadku samochodowego, który miał miejsce między Bayerdilling i Wallerdorf w dzielnicy Donau-Ries. Auto, którym jechali, wypadło z drogi i uderzyło w drzewo. 

Zobacz wideo Rozmowa z Christianem Falkiem z Bilda o transferze Roberta Lewandowskiego

Tragiczny wypadek w Bawarii. Dwóch młodych piłkarzy zginęło na miejscu

Na miejscu bardzo szybko pojawiły się służby. Dwóch zawodników w wieku 19 i 21 lat, którzy siedzieli na tylnym siedzeniu, zginęło na miejscu. Inny 19-latek został przetransportowany helikopterem ratunkowym w ciężkim stanie do kliniki w Ingolstadt. Kierowca oraz siedzący obok niego 20-latek trafili do miejscowego szpitala w Donauwörth. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. 

Na ten moment nie wiadomo, jakie były przyczyny wypadku. Zdaniem lokalnych mediów kierowca nie zauważył jadącego traktora i musiał szybko skręcić w celu uniknięcia kolizji. Policja zastanawia się, czy faktycznie drugi pojazd znajdował się tak blisko, czy reakcja prowadzącego samochód była przesadna. 

Sebastian HallerDramat Sebastiana Hallera. Wykryto u niego guza jąder

Na temat wypadku wypowiedział się Christoph Kern, prezes bawarskiego związku piłkarskiego. - Wiadomość o śmierci dwóch młodych piłkarzy z TSV Rain/Lech bardzo nami wstrząsnęła i głęboko nas poruszyła. W tych trudnych chwilach jesteśmy myślami z rodzinami zmarłych. Przekazuje im najgłębsze wyrazy współczucia - powiedział Kern w rozmowie z "Bildem". 

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Reprezentacja Rosji z Władmirem Putinem (z piłką) przed mundialem 2018UEFA znów szokuje. Policzono, ilu Rosjan i Białorusinów zasiada w jej komisjach

 

Więcej o: