Choć zamieszanie wokół transferu Roberta Lewandowskiego trwało bardzo długo, to finalnie reprezentant Polski trafi do FC Barcelony. Jeszcze nie tak dawno "Duma Katalonii" i Bayern Monachium nie mogły znaleźć drogi do porozumienia, jednak w końcu udało się je wypracować.
Robert Lewandowski dotarł już do Miami, gdzie odbywa się zgrupowanie Barcelony. Piłkarz przywitał się z innymi zawodnikami klubu, jak i prezesem "Dumy Katalonii" Joanem Laportą. Nie wszystkie elementy operacji medialnej z Lewandowskim poszły jednak zgodnie z planem.
Jak donosi bardzo dobrze zorientowany w sprawach FC Barcelony dziennikarz Gerard Romero, zdecydowano się na przełożenie prezentacji piłkarza w Miami: - Koledzy z Miami informują, że ceremonia prezentacji Roberta Lewandowskiego, która miała mieć miejsce dziś po południu, została na razie przełożona. Będę raportował na bieżąco - napisał dziennikarz za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Z kolei Toni Juanmarti z Relevo przekazał, że ta decyzja była podyktowana tym, że klub chce, zrobić wszystko po kolei, czyli najpierw podpisać umowę, a dopiero później zaprezentować swojego nowego napastnika. - Docierają do mnie informacje, że klub współpracuje z prawnikami, aby jak najszybciej przygotować wszystkie dokumenty i żeby Robert mógł je podpisać. Chcą robić rzeczy we właściwej kolejności - napisał dziennikarz.
Zarówno Juanmarti, jak i Helena Condis z Cadena COPE są z zespołem FC Barcelony w Miami. Condis dodała, że według Barcy i ludzi Lewandowskiego, nie ma żadnych problemów z finalizacją transferu. Kontrakt Lewandowskiego jest wciąż sprawdzany przez prawników, ale to też sprawia, że nie wiadomo, czy polski napastnik jeszcze w poniedziałek odbędzie pierwszy trening z nową drużyną.
Niezależnie od tego klubowe media poświęcają bardzo dużo czasu Lewandowskiemu. Piłkarz zdążył już również powiedzieć kilka słów do kibiców Barcelony. - Ostatnie dni były bardzo długie, ale ostatecznie umowa została zawarta. Teraz mogę skupić się na nowym rozdziale i wyzwaniach w moim życiu. Jestem facetem, który chce wygrywać nie tylko mecze, ale także tytuły. Mam nadzieję, że od początku sezonu zaczniemy od zwycięstwa i pójdziemy po tytuł - stwierdził.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Przełożone wydarzenie dotyczy jedynie prezentacji Lewandowskiego w Miami. Oficjalne powitanie piłkarza w klubie ma się natomiast odbyć na obiekcie Camp Nou w pierwszych dniach sierpnia, już po powrocie zespołu ze Stanów Zjednoczonych.