San Marino od wielu lat uznawane jest za jedną z najgorszych, jeśli nie najgorszą reprezentację na świecie. Natomiast kluby z tego kraju praktycznie co roku żegnają się z pucharami już po pierwszych rundach kwalifikacji. Tre Fiori FC sprawiło jednak sporą sensację, bo pokonało Folę Esch z Luksemburga.
Przez praktycznie całe spotkanie przewagę mieli gospodarze. W pierwszej połowie zdominowali mecz i stworzyli sobie sześć sytuacji bramkowych, jednak żadna z nich nie zakończyła się golem. Po przerwie starcie stało się bardziej wyrównanie, ale i tym razem to Fola Esch była bliżej wyjścia na prowadzenie.
W końcówce regulaminowego czasu gry doszło do dużej sensacji. Wprowadzony na boisko 10 minut wcześniej Nunez Mastroianni strzelił gola, który okazał się być trafieniem na wagę niespodziewanego zwycięstwa. Ostatecznie Tre Fiori FC wygrało 1:0 i zapewniło sobie przewagę przed rewanżem pierwszej rundy eliminacji do Ligi Konferencji Europy. Rewanż między tymi drużynami odbędzie się 14 lipca.
Przed rozpoczęciem spotkania w jakąkolwiek niespodziankę nie wierzyli również bukmacherzy. Kursy na zwycięstwo drużyny z Luksemburga oscylowały w granicach 1.21-1.25, natomiast na wygraną Tre Fiori FC wynosiły około 10.50-12.50.
Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl
O skali sensacji może również świadczyć fakt, na których miejscach są obie drużyny w klubowym rankingu UEFA. CS Fola Esch aktualnie zajmuje 158. miejsce, natomiast Tre Fiori FC znajduje się na 344. pozycji (na 433 sklasyfikowane kluby). Jeśli chodzi o ranking FIFA, obecnie Luksemburg zajmuje 93. miejsce, a San Marino 211., czyli ostatnie.
W przeszłości Tre Fiori FC tylko raz zagrało w drugiej rundzie eliminacji - w sezonie 2020/21. Wówczas przegrało z łotewska Rigą FC 0:2, choć wtedy nie przeszło pierwszej rundy, a zmagania rozpoczęło właśnie od drugiej rundy kwalifikacji. Za największy sukces z kolei można uznać zwycięstwo w dwumeczu z walijskim zespołem Bala Town FC (3:0, 0:1) w rundzie zasadniczej eliminacji do Ligi Europy w sezonie 2018/19.