Burza po dantejskich scenach w Gdańsku. "Banda idiotów ze sprzętem"

Kuriozalne zachowanie kibiców Lechii Gdańsk w I rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy nie obejdzie się bez echa. Sędzia musiał przerwać mecz już w piątej minucie meczu. "Wstyd i żenada", "kompromitacja", "jakaś grupka idiotów zawsze się musi znaleźć na polskim stadionie" - czytamy w komentarzach całej sytuacji.

Delegat UEFA nie zostawił kibicom żadnych wątpliwości. Mecz Lechii Gdańsk z Akademiją Pandew w ramach eliminacji Ligi Konferencji Europy został wznowiony, ale jeszcze jedna przerwa wymuszona przez kibiców i będzie walkower dla drużyny z Macedonii oraz kara finansowa dla polskiego klubu. Już w 5. minucie doszło do kuriozalnych scen. Na trybunie za jedną z bramek pojawiła się grupa "kibiców", którzy mając nieokreślone bliżej narzędzia wszczęli bójkę. Sędzia musiał przerwać mecz. Sytuacja wymagała interwencji służb medycznych. 

Zobacz wideo Lewandowski numerem jeden na liście życzeń Barcelony? Potwierdza kataloński dziennikarz

Kibice "pokazali się" w europejskich pucharach. "Dramat, kompromitacja, żenada" 

"Dwa oblicza kibicowania po polsku. Lech Poznań [kontra] Karabach Agdam. Fanatyczny, głośny, zorganizowany, pozytywny doping, który imponuje tłumom. Lechia Gdańsk [kontra] Akademija Pandew. Brutalna, barbarzyńska, zdziczała pseudokibicowska masa, który przynosi wstyd" - podsumował wydarzenia, do których doszło na trybunach Lechii Jan Mazurek z weszlo.com

"Wstyd" - krótko i dosadnie skomentował Tomek Hatta z igol.pl. Podobnego zdania był Tomasz Kalemba z Onetu, który dodał do tego frazy "Skandal w Gdańsku. Dramat" - pisze dziennikarz. O żenadzie napisał też Kamil Kania z telewizji Viaplay. "Nazywajmy rzeczy po imieniu" - czytamy na Twitterze.  

Bezpośrednio o chuliganach, którzy wtargnęli na trybuny stadionu napisali kolejni dziennikarze. "Jakaś grupka idiotów zawsze się musi znaleźć na polskim stadionie. Szkoda kilkunastu tysięcy ludzi... " - ocenił Jakub Cimoszko z WP SportowychFaktów. "Wstyd i kompromitacja. Banda idiotów ze sprzętem na trybunach psuje Lechii europejską przygodę z pucharami. Dramat..." - podsumował Maciej Łanczkowski z portalu pilkanozna.pl.

Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl

Po wznowieniu rywalizacji piłkarze Lechii Gdańsk radzą sobie znakomicie. Tuż przed zakończeniem pierwszej połowy prowadzą 3:0. Dwa gole dla drużyny zdobył Flavio Paixao. Portugalczyk asystował także przy trafieniu Łukasza Zwolińskiego. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej z tego spotkania na stronie Sport.pl

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.