Paulo Sousa pozostaje bez pracy od 10 czerwca po tym, jak został zwolniony z Flamengo, wygrywając tylko 18 z 31 meczów. Portugalczyk nie może osiągnąć porozumienia z byłym pracodawcą ws. odszkodowania, a sprawa może trafić do FIFA. Wiele wskazywało na to, że Sousa długo nie pozostanie bez pracy i wróci na ławkę trenerską w roli selekcjonera Egiptu, jednak w tej sprawie doszło do przełomu.
Egipskie media informują, że Paulo Sousa ostatecznie nie poprowadzi tamtejszej reprezentacji piłkarskiej. Portugalczyk oficjalnie przekazał działaczom, że jego żona nie chce mieszkać poza Europą i nie zgadza się na przeprowadzkę do Egiptu. Poza tym Sousa miał rozmawiać z Carlosem Queirozem, byłym selekcjonerem tej kadry i miał dowiedzieć się, że federacja wciąż nie spłaciła części jego należności w kontrakcie. Queiroz odpowiadał za wyniki kadry Egiptu od września 2021 do kwietnia 2022 roku.
Zdaniem Ahmeda Shobiera z "OnSport" nowym kandydatem do objęcia reprezentacji Egiptu jest Vladimir Petković, który poprosił o czas na podjęcie decyzji do środowego wieczoru. Bośniak prowadził reprezentację Szwajcarii w latach 2014-2021, a od lipca 2021 do lutego 2022 roku odpowiadał za wyniki Girondins Bordeaux. Wcześniej kulisy negocjacji ujawnił Mido, były reprezentant Egiptu. - Portugalczyk zażądał rzeczy niemożliwych. Sousa dopytał Queiroza o pewne rady w związku z kadrą. Oni bardzo dobrze się znają, więc nikogo nie powinno dziwić, że go posłuchał - powiedział.
Pierwsze doniesienia łączące Paulo Sousę z objęciem reprezentacji Egiptu wskazywały na to, że negocjacje przebiegały bardzo dobrze i Sousa przekonał władze swoją filozofią futbolu. Wcześniej Paulo Sousa odpowiadał za wyniki takich drużyn, jak Fiorentina, Swansea City, Leicester City, Girondins Bordeaux czy Queens Park Rangers.