Reprezentacja Rosji oraz wszystkie rosyjskie drużyny zostały wykluczone z rozgrywek organizowanych przez FIFA i UEFA. Decyzja władz światowej piłki nożnej ma oczywiście związek z rosyjską inwazją na Ukrainę.
Rosyjska federacja piłki nożnej nie może pogodzić się z wyżej opisanymi decyzjami i planuje... wystąpić z FIFA, a przynajmniej składa takie publiczne deklaracje: - Jeśli podejmiemy takie kroki, to ich techniczna realizacja zostanie zapewniona. Musi to być jednak decyzja wyważona, bowiem nasi młodzi sportowcy, którzy marzą o zostaniu znakomitymi piłkarzami, nie będą mogli występować w międzynarodowych rozgrywkach - mówi szef rosyjskiej federacji piłkarskiej Aleksander Diukow, cytowany przez portal sport.segodnya.ua.
- Możemy żyć bez FIFY - dodał. - Może zmieni się jeszcze stosunek organizacji do podejmowanych decyzji. Trwają procesy odwoławcze i konsulatacyjne - stwierdził. Wątpliwy, póki co jest scenariusz, w którym FIFA sama wyrzuci Rosję z jej struktur. O to apeluje natomiast dyrektor generalny Szchatara Siergiej Palkin.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
- Aby zrekompensować sobie dumę, futbolowi funkcjonariusze Federacji Rosyjskiej zdecydowali się na szantaż - na znak protestu opuszczenie. To jest jednak strzelenie sobie w nogę, bo ta decyzja odizoluje Rosjan od międzynarodowego futbolu na długie lata - komentują słowa Diukowa ukraińskie media.