Środowisko piłkarskie w Polsce od kilku dni ponownie żyje sprawą korupcji w futbolu. Po publikacji Szymona Jadczaka mnożą się pytania o udział Czesława Michniewicza w procederze sprzed lat. Dziennikarz na łamach Wirtualnej Polski opisał kontakty selekcjonera z Ryszardem F. w oparciu o akta sądowe.
W miniony wtorek sprawa "Fryzjera" wróciła także na sądową wokandę. Jak informuje Dominik Panek, który prowadzi blog "Piłkarska Mafia", na posiedzeniu zapadła decyzja o połączeniu trzech z czterech wyroków dotyczących "Fryzjera".
Co postanowiono? Sąd wymierzył Ryszardowi F. karę łączną sześciu lat więzienia. Złożyły się na to wyroki z procesów dotyczących ustawiania meczów Arki Gdynia, Piasta Gliwice oraz sprawy tzw. gangu "Fryzjera". Wobec byłego działacza orzeczono też karę grzywny wynoszącą 52 tysiące złotych.
- Na podstawie art. 577 k.p.k. na poczet wymierzonej kary łącznej pozbawienia wolności zaliczył okresy zatrzymania i tymczasowego aresztowania od 14 do 17 sierpnia 2012 oraz okres 3,5 roku odbytej kary pozbawienia wolności wymierzonej ws. Arki Gdynia - czytamy na blogu "Piłkarska Mafia".
Czy w związku z tym Ryszard F. trafi za kratki? Według Dominika Panka wcale nie jest to takie pewne. Prze Sądem Okręgowym we Wrocławiu kolejna decyzja o to, jakie przepisy zastosować wobec "Fryzjera". W tej sprawie są dwie możliwości.
Pierwsza umożliwia Ryszardowi F. staranie się o przedterminowe zwolnienie po upływie połowy kary. Były działacz może z niej skorzystać, bo wcześniej spędził w więzieniu 3,5 roku. Druga odnosi się do art. 65 § 1 k.k. Na jego mocy Ryszard F. mógłby starać się o przedterminowe wyjście z zakładu karnego dopiero po odbyciu 3/4 kary.
Przypomnijmy, że w listopadzie 2021 roku Ryszard F. został skazany na 4,5 roku więzienia. Wyrok był prawomocny - ale na ostatnim posiedzeniu nie był uwzględniany. Były działacz już wcześniej zwrócił się o wstrzymanie i odroczenie wykonania kary. Rozpatrzenie tego wniosku zaplanowano na 6 lipca. Do tego czasu Sąd Okręgowy we Wrocławiu wstrzymał wykonanie kary.