Jeszcze nie tak dawno temu przyszłość Kyliana Mbappe stanowiła główny temat zagranicznych mediów. Mówiło się, że zawodnik ma przenieść się do Realu Madryt. Ostatecznie Francuz pozostał w PSG, z którym podpisał nowy kontrakt. Na mocy umowy napastnik ma zarabiać około 93 milionów euro.
Javier Tebas był bardzo niezadowolony ze sposobu, w jaki PSG zatrzymało w klubie Kyliana Mbappe. Prezes La Ligi oskarżył mistrza Francji o oszustwo finansowe. - Nie pozwolimy, by złamano ekosystem europejskiego futbolu. Oni zamierzają płacić zawodnikom łącznie 600 milionów, gdy w poprzednim sezonie wykazali straty finansowe na niemal połowę tej sumy. Czy ten człowiek (Nasser Al-Khelaifi - przyp. red.) może robić, co chce, bo UEFA jest od niego zależna finansowo? Przestań oszukiwać, bo psujesz piłkę nożną. Wynajęliśmy prawników, którzy będą występować przed sądem w Szwajcarii. - powiedział Tebas.
Nasser Al-Khelaifi odpowiedział na zarzuty prezesa La Ligi w wywiadzie udzielonym "Marce". - Kim jest Tebas? Nie znam tej osoby. My nie angażujemy się w sprawy innych klubów, to nie w naszym stylu. Nie zamierzam jednak akceptować tego, że inni chcą dawać nam lekcje. Nie obchodzi mnie, co mówią inni. Mamy projekt do zbudowania i nie możemy tracić czasu na to, co wychodzi w mediach - powiedział prezes PSG.
Al-Khelaifi został zapytany wprost, czy nowy kontrakt Mbappe może spowodować problemy z Finansowym Fair Play. Katarczyk odpowiedział na to pytanie, ponownie uderzając w Javiera Tebasa. - Każdego roku jest to samo. Wiemy lepiej niż on (Javier Tebas - przyp. red.), co możemy robić, a czego nie. Nikt nie musi nam mówić, co mamy robić. Spójrzmy na transfer Messiego. Mówiono, że jest to finansowo niemożliwe. Tebas nie ma o tym pojęcia i powinien skupić się na własnej lidze, która jest trochę martwa - dodał Al-Khelaifi.
Właściciel PSG odniósł się także do tematu Superligi. - Moim zdaniem te rozgrywki nie dojdą do skutku. Ale jest w tym coś dziwnego. Real wygrał zasłużenie Ligę Mistrzów. Z jednej strony chcą ciągle zdobywać to trofeum, świętują jego wygranie przez tydzień, a z drugiej strony nie chcą grać w tych rozgrywkach. Jeśli nie chcesz, to nie musisz w nich grać. To najlepsze zawody na świecie dla wszystkich i nie wiem, dlaczego hiszpańscy kibice są także przeciwni Lidze Mistrzów. Superliga moim zdaniem jest martwa - zakończył Nasser Al-Khelaifi.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.