Mario Goetze będzie miał szansę, aby znów wypłynąć na szerokie wody. Autor decydującego gola w finale mistrzostw świata 2014 właśnie został piłkarzem Eintrachtu Frankfurt. Piłkarz ze zwycięzcami tegorocznej odsłony Ligi Europy związał się trzyletnim kontraktem.
Goetze przez niespełna dwa ostatnie lata grał holenderskim PSV Eindhoven. Ofensywny pomocnik w minionym sezonie rozegrał łącznie 52 spotkania w barwach tej ekipy, strzelając 12 bramek i zaliczając 11 asyst.
- Nie posiadam się z radości z powodu powrotu do Bundesligi - powiedział 30-letni piłkarz, który przeszedł we wtorek badania medyczne w nowym klubie i podpisał kontrakt. Nie wiadomo jednak, na jakich dokładnie zasadach doszło do zmiany klubu. Nieoficjalnie mówi się, że do transakcji doszło za 4 mln euro.
Mario Goetze już około 10 lat temu był przodującą postacią Borussii Dortmund. W wieku 17 lat wypłynął na szerokie wody pod wodzą Juergena Kloppa. Jego doskonała forma sprawiła, że w 2013 roku sięgnął po niego Bayern Monachium. Wtedy jego kariera zaczęła niespodziewanie wyhamowywać, chociaż 2014 rok był dla niego niezwykle udany.
Razem z reprezentacją Niemiec zdobył mistrzostwo świata, a w finale z Argentyną to właśnie Goetze zdobył decydującego gola w dogrywce. W barwach swojego kraju rozegrał dotąd 63 mecze, ale po raz ostatni wystąpił w nich w listopadzie 2017 roku przeciwko Francji.