Najpierw słowo wstępu. Rosyjska inwazja na Ukrainę nieco wywróciła porządek w futbolowym świecie. Liga ukraińska, rzecz jasna, została zawieszona, ale Priemjer-Liga trwała, jakby żadnej wojny nie było. W Rosji normalnie odbywały się mecze, choć wielu piłkarzy, przede wszystkim zagranicznych, zmieniło kluby. Na przykład Grzegorz Krychowiak, dzięki tymczasowym przepisom FIFA, w połowie marca mógł się udać na wypożyczenie do AEK-u z ligi greckiej. We wtorkowe popołudnie FIFA ogłosiła tymczasową nowelizację przepisów transferowych związanych z wojną na Ukrainie. Co się zmieni?
Prezydium Rady FIFA podjęło decyzję o przedłużeniu obowiązywania zasad tymczasowego zatrudnienia. Te regulacje dotyczą piłkarzy zagranicznych piłkarzy z rosyjskich i ukraińskich klubów.
"Jeśli kluby zrzeszone w Ukraińskim Związku Piłki Nożnej (UAF) lub Rosyjskim Związku Piłki Nożnej (FUR) nie osiągną wzajemnego porozumienia ze swoimi zagranicznymi zawodnikami i trenerami przed dniem 30 czerwca 2022 r. lub w tym dniu, to ci zawodnicy i trenerzy będą mieli prawo do zawieszenia umów o pracę ze swoimi klubami do dnia 30 czerwca 2023 r. Przepisy te dają zawodnikom oraz trenerom możliwość trenowania, grania i otrzymywania wynagrodzenia, a jednocześnie chronią ukraińskie kluby i ułatwiają wyjazd zagranicznych zawodnikom i trenerom z Rosji" - czytamy w oficjalnym komunikacie.
FIFA dodaje, że wciąż będzie bacznie monitorować sytuację na Ukrainie. Centrala światowego futbolu informuje, że "nadal potępia użycie siły przez Rosję na Ukrainie i apeluje do szybkiego zaprzestania działań wojennych i przywrócenia pokoju".
To oznacza, że w letnim okienku transferowym Krychowiak będzie mógł powtórzyć manewr z marca, a więc udać się na jakieś wypożyczenie. Kontrakt środkowego pomocnika reprezentacji Polski z Krasnodarem wygasa 1 lipca 2024 roku.