Frenkie de Jong coraz bliżej Manchesteru United. "Robimy wszystko co w naszej mocy"

Coraz głośniej w mediach mówi się o potencjalnym odejściu Frenkiego de Jonga z FC Barcelony do Manchesteru United. Działacze obu klubów są już po wstępnych rozmowach. Wydaje się, że transfer Holendra jest niemal przesądzony.

Odkąd w szeregach "Czerwonych Diabłów" pojawił się Erik ten Hag, natychmiast pojawiły się pierwsze doniesienia o tym, kogo były szkoleniowiec Ajaxu widziałby w swoim nowym zespole. Piłkarzem, o którym marzą na Old Trafford, jest Frenkie de Jong, który pomimo tego, że wolałby zostać w Barcelonie, zapewne zostanie sprzedany, aby polepszyć sytuację finansową "Barcy". 

Jak podaje "Mudno Deportivo" doszło już do pierwszych rozmów pomiędzy Manchesterem United a FC Barceloną. Richard Arnold, dyrektor generalny "Czerwonych Diabłów", zapewnia kibiców, że transfer holenderskiego pomocnika jest bliski realizacji: "Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby sprowadzić de Jonga. Jako klub robimy wszystko, co możliwe, aby sfinalizować transakcję. Pieniądze są, ale na naszej drodze są przeszkody, których nie potrafię wyjaśnić". 

Frenkie de Jong nie chce odchodzić z "Blaugrany"

W czasie ostatniej przerwy reprezentacyjnej 25-latek pytany o ewentualny transfer podkreślał, że jest aktualnie w "najlepszym klubie na świecie", czym jasno sugerował, że wolałby pozostać na Camp Nou. Otoczenie piłkarza zwraca także uwagę na to, że drużyna, do jakiej mógłby trafić latem De Jong, musi grać w Lidze Mistrzów. W tym momencie pojawia się podstawowy problem, ponieważ drużyna Erika ten Haga w przyszłym sezonie nie będzie występowała w Champions League, a w Lidze Europy.  

Gdyby jednak Holender odszedł, znów znalazłby się pod skrzydłami trenera, z którym świetnie współpracowało mu się w Ajaxie. Patrząc na to, że od kilku sezonów nie w pełni spełniał oczekiwania w FC Barcelonie, propozycja "Czerwonych Diabłów" może go przekonać. 

Co odejście De Jonga może dać "Blaugranie"?

Eduard Romeu, wiceprezes ds. ekonomicznych w FC Barcelonie zwraca uwagę na to, że odejście reprezentanta Holandii może dać ulgę finansową klubowi, pozwalającą na dokonanie transferów do "Barcy". De Jong mógłby kosztować między 80 a 100 milionów euro. Dzięki temu oraz niedawno odblokowanej dźwigni finansowej ekipa Xaviego przystąpiłaby do realizacji transakcji Lewandowskiego, Kounde, czy Bernardo Silvy. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.