W 1/8 finału Euro 2020 reprezentacja Francji zmierzyła się ze Szwajcarią. Po regulaminowym czasie gry utrzymał się wynik 3:3 i do rozstrzygnięcia rywalizacji potrzebna była seria rzutów karnych. W niej lepsi okazali się Szwajcarzy i awansowali do ćwierćfinału. Kylian Mbappe nie wykorzystał decydującej "jedenastki" i został przez to bardzo skrytykowany przez kibiców.
Noel Le Graet wyznał, że Mbappe chciał zrezygnować z gry w kadrze
Francuski napastnik bardzo przeżył nagonkę jaka go spotkała po Euro 2020. Mbappe w zeszłym roku w rozmowie z L'Equipe wyznał nawet, że jeśli jest problemem dla reprezentacji Francji, to byłby gotowy z niej odejść. Słowa piłkarza wywołały wówczas spore zamieszanie we francuskich mediach.
Do wypowiedzi Mbappe odniósł się Noel Le Graet w wywiadzie z Le Journal du Dimanche. Prezes francuskiej federacji piłkarskiej powiedział, że zawodnik rzeczywiście chciał zrezygnować z gry w kadrze. - Spotkałem się z Mbappe po Euro. Był zły, nie chciał już grać w reprezentacji. Uważał, że federacja go nie broniła po przestrzelonym karnym i krytyce, jaka dotknęła go w sieci. On jest zwycięzcą, był bardzo sfrustrowany odpadnięciem z turnieju na tak wczesnym etapie. Prywatnie to wspaniały facet, zupełnie inny niż ludzie myślą - powiedział Le Graet.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Ostatecznie Kylian Mbappe nie zrezygnował z gry w reprezentacji i awansował z nią na mundial w Katarze. Francuscy kibice pomimo że mocno krytykowali napastnika, powinni cieszyć się z decyzji, jaką podjął 23-latek. Mbappe jest kluczowym piłkarzem kadry narodowej. Do tej pory rozegrał w niej 57 meczów, w których strzelił 27 goli.
