Niemcy chcieliby Lewandowskiego w swojej reprezentacji. "Byłby błogosławieństwem"

Niemieckie media po trzech kolejkach Ligi Narodów piszą o kryzysie kadry, która nie wygrała dotąd ani jednego meczu. "Lewandowski byłby błogosławieństwem" - czytamy w artykule t-online.de.

Choć trzy z sześciu kolejek piłkarskiej Ligi Narodów już za nami, to reprezentacja Niemiec wciąż pozostaje bez zwycięstwa. Mecze z Włochami, Anglią i Węgrami kończyły się remisami 1:1, a niemieckie media piszą już o kryzysie.

Zobacz wideo Po meczu z Belgią. Kolejny gol przeciwko Polsce po stracie Roberta Lewandowskiego?

"Lewandowski byłby błogosławieństwem"

"To się nigdy nie zdarzyło w historii. Po raz czwarty z rzędu reprezentacja Niemiec zremisowała 1:1 [przed LN Niemcy grali też w marcu w meczu towarzyskim z Holandią]. Znowu nie ma zwycięstwa dla Hansiego Flicka i jego ludzi. Ale w przeciwieństwie do meczu z Anglią, kiedy nie mieli oni szczęścia, bo wyrównanie padło tuż przed końcowym gwizdkiem, niemiecka drużyna miała szczęście, że w ogóle zdobyła punkt w Budapeszcie przeciwko Węgrom" - czytamy t-online.de.

Węgrzy już w szóstej minucie wbili bramkę drużynie mistrzów świata z 2014 r. Trzy minuty później Niemcy odpowiedzieli, ale w dalszej części spotkania nie potrafili już doprowadzić do zwycięskiego trafienia. Drżeli nawet o to, aby to rywale nie zdobyli bramki.

- Spodziewaliśmy się po sobie więcej. Było jasne, że nie będzie to łatwa droga i że będą niepowodzenia. Dzisiaj zrobiliśmy krok wstecz - podsumował Hansi Flick.

Równie bolesny dla Niemiec jest fakt, że ich piłkarze w trzech meczach Ligi Narodów zdołali strzelić tylko trzy gole. Media uważają, że potrzeba im kogoś, kto będzie bardziej skuteczny. "Pilnie potrzebny środkowy, wysoki napastnik. Taki, który czasami potrafi przytrzymać piłkę i podać ją do kolegów, ale jednocześnie wykazuje się obecnością w polu karnym. Właśnie takiego zawodnika brakuje w drużynie DFB. Typ Roberta Lewandowskiego. Nic dziwnego, że osoby odpowiedzialne w Bayernie bardzo uważnie rozważają, czy pozwolić na odejście gwiazdora tego lata" - czytamy na t-online.de.

"Lewandowski byłby błogosławieństwem dla niemieckiej kadry. Zamiast tego Havertz i spółka w meczu z Węgrami kombinowali w polu karnym i musieli liczyć na genialne zagrania innych, jak diagonalna piłka Nico Schlotterbecka do Jonasa Hofmanna przed bramką na 1:1" - czytamy

Lewandowski nie zagra jednak w niemieckich barwach, dlatego tamtejszy selekcjoner musi głowić się nad tym, jak doprowadzić do lepszej skuteczności jego napastników przed mundialem. - To nasz problem, musimy nad tym popracować - przyznał Flick.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.