Prezes potwierdził zainteresowanie transferem Milika. "To nie jest chwyt reklamowy"

Ważą się losy klubowej kariery Arkadiusza Milika. Polski napastnik tego lata może zmienić klubowe barwy. Zainteresowane pozyskaniem Polaka jest między innymi francuskie FC Nantes, co potwierdził jego prezes - Waldemar Kita.

Arkadiusz Milik poprzedni sezon rozegrał w barwach Olympique Marsylia na wypożyczeniu z włoskiego SSC Napoli. We francuskim zespole zaprezentował się w 37 spotkaniach, strzelając 20 bramek i będąc jego najskuteczniejszym zawodnikiem. Nadal jednak nie wiadomo, czy Polak pozostanie w drużynie OM.

Zobacz wideo Rostkowski: Piłka nożna ma tego dość. Cały stadion widział, tylko nie sędzia

Prezes FC Nantes walczy o Arkadiusza Milika, a kolejne oferty spływają

O utrzymanie Milika w Marsylii walczy prezes klubu, Pablo Longoria. Na drodze do tego mogą jednak stanąć niezbyt dobre relacje zawodnika z trenerem Jorge Sampaolim. To od razu wywołało dyskusję na temat potencjalnego nowego pracodawcy Polaka. Zainteresowanie nim wyraził m.in. Juventus Turyn. Wielką nadzieję na pozyskanie polskiego napastnika ma też inny klubSerie A, czyli Fiorentina. Milik może jednak pozostać we Francji, bowiem w grze o napastnika jest także FC Nantes. Informacje na ten temat potwierdził prezes klubu, Waldemar Kita.

Polski biznesmen, który prezesem Nantes jest od 2007 roku, przyznał, że informacje o zainteresowaniu Milikiem są prawdziwe. - Tak, to nie jest żaden chwyt reklamowy. Arkadiusz jest świetnym strzelcem, bardzo dobrym piłkarzem i jesteśmy nim zainteresowani - oświadczył Kita. Po chwili dodał. - Przede wszystkim musimy porozmawiać z jego klubem. Na razie to pomysł, nie wiem, co z tego wyjdzie - podsumował prezes.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Sam Milik miał wyrazić chęć pozostania w Marsylii i walki w barwach klubu w nadchodzącej Lidze Mistrzów. Jak później stwierdził jeżeli miałby zmienić klub, to chciałby trafić do zespołu, który również będzie występował w tych rozgrywkach. Póki co polski napastnik przebywa na zgrupowaniu reprezentacji, jednak z powodu urazu nie zaprezentował się on w żadnym spotkaniu Ligi Narodów.

Więcej o:
Copyright © Agora SA