"Przychodzi kumpel Lewandowskiego". "Bild" wita Polaka w Bundeslidze

Jak twierdzą niemieckie media, transfer Jacka Góralskiego do VfL Bochum ma być już dopięty. Reprezentant Polski będzie drugim środkowym pomocnikiem, pozyskanym przez niemiecki klub w czasie obecnego okienka transferowego.

Jacek Góralski miał już w środę opuścić zgrupowanie reprezentacji Polski i udać się na testy medyczne do VfL Bochum. Te najprawdopodobniej wypadły pomyślnie, bowiem niemiecki "Bild" twierdzi, że transfer 29-latka został już sfinalizowany. Pomocnik miał podpisać umowę obowiązującą do 2024 roku.

Zobacz wideo Rozwód Lewandowskiego z Bayernem? "Można to było zrobić z większą klasą"

Takim składem Polska ma zagrać z Holandią. Osiem zmian, Lewandowski na ławceTakim składem Polska ma zagrać z Holandią. Osiem zmian, Lewandowski na ławce

Jacek Góralski dołączy do Bundesligi? Transfer ma być na ostatniej prostej 

Polski zawodnik będzie drugim - po Kevinie Stoegerze - środkowym pomocnikiem, który zasili drużynę VfL Bochum. Niemieccy dziennikarze opisują go jako "kumpel z reprezentacji Roberta Lewandowskiego" oraz zwracają uwagę na jego zdecydowaną grę i częste starcia z rywalami: - Nowy "pies łańcuchowy VfL" dla rywali. Choć Góralski nie jest wysoki, to uważa się go również za silnego i dobrze grającego w powietrzu - napisał Bild. 

Dziennik dodaje, że choć piłkarz ma obowiązujący do końca grudnia kontrakt z Kajratem Ałmaty, to do Bochum miałby dołączyć na zasadzie wolnego transferu. "Bild" chwali niemiecką drużynę za aktywność na rynku transferowym, ponieważ Stoeger również przeniesie się do VfL za darmo. Klubowi udało się ponadto przedłużyć umowy z Vasiliosem Lampropoulosem oraz Philippa Hofmannem.

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Łukasz FabiańskiFabiański zostanie nr 1 w klubie, gdy przyjdzie silny rywal?

Góralski dołączył do kazaskiej ekipy w styczniu 2020 roku i od tego momentu rozegrał 37 spotkań dla Kajratu. Reprezentant Polski ostatniego gola strzelił za to właśnie dla kadry. Stało się to w listopadzie 2019 roku, podczas meczu ze Słowenią.

Więcej o: