Lech Poznań ma teraz bardzo pracowity okres. Klub po szokującym odejściu trenera Macieja Skorży musi znaleźć nowego szkoleniowca. Dodatkowo trwa walka o pozyskanie nowych zawodników, którzy mają pomóc drużynie w eliminacjach Ligi Mistrzów i utrzymać poziom w najbliższym sezonie Ekstraklasy. O krok od gry w "Kolejorzu" jest już bramkarz Artur Rudko. Za chwilę może do niego dołączyć bardzo głośne nazwisko.
Tym głośnym transferem może okazać się Damian Kądzior. Lech Poznań już dwukrotnie starał się o pozyskanie tego zawodnika, jednak bezskutecznie. Teraz szanse na grę zawodnika Piasta Gliwice w Poznaniu są bardzo wysokie. Sam piłkarz wyraził zainteresowanie ofertą ze względu na możliwość gry w rozgrywkach europejskich. Aktualnie trwają rozmowy między klubami, o czym informuje dziennikarz Interii Sebastian Staszewski.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Damian Kądzior swoje pierwsze kroki w seniorskich rozgrywkach stawiał w Jagielloni Białystok. Później grał między innymi w Wigrach Suwałki czy Górniku Zabrze, z którego w 2018 przeniósł się on do Dinama Zagrzeb. Tam świętował największe sukcesy w swojej karierze, zdobywając dwukrotnie mistrzostwo Chorwacji, a później ruszył na nieudany epizod do Eibaru, grającego w LaLiga, który opuścił po rundzie jesiennej, udając się na wypożyczenie do tureckiego Alanyasporu. W 2021 roku Kądzior powrócił do Ekstraklasy, a konkretnie do Piasta Gliwice. W niebiesko-czerwonych barwach pomocnik rozegrał 33 spotkania, zdobywając sześć bramek. Ma on też za sobą występy w narodowych barwach. W reprezentacji zagrał w sześciu meczach i raz zdołał zapisać się na listę strzelców.