W 2018 roku mistrz świata z 1994 i 2002 roku wykupił 51 proc. akcji klubu Real Valladolid i zapłacił za nie 30 milionów euro. W zeszłym sezonie prowadzony przez niego klub spadł na drugi poziom rozgrywkowy w Hiszpanii i wówczas Ronaldo złożył obietnicę. Jeżeli drużyna wróci na szczyt, to on wyruszy w liczącą 450 kilometrów wycieczkę rowerową.
Na awans Realu Valladolid nie musiał on czekać zbyt długo i już po jednym sezonie, klub powrócił do LaLiga: - Kiedy spadaliśmy, wiedziałem, że czeka nas dużo pracy, aby tu wrócić. Wykonaliśmy bardzo dobrą robotę. Obiecałem również, że jeżeli uda się awansować to wyruszę do Santiago de Compostela. Wycieczka odbędzie się na rowerze, bo nie mogę biegać - powiedział Ronaldo.
Trasa obrana przez piłkarza liczy 450 kilometrów i jest tradycyjną drogą przemierzaną przez pielgrzymów, który chcą dotrzeć do o słynnego sanktuarium w północno-zachodniej Hiszpanii. Ronaldo wraz ze swoją żoną mają przemierzać po kilkadziesiąt kilometrów dziennie: - Będzie pięknie. Wiem, że będę cierpiał fizycznie, ale to będzie niezapomniane przeżycie - dodał. 45-latek rozpoczął rowerową podróż na stadionie Realu.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Ronaldo zakończył piłkarską karierę w 2011 roku, a w piłkę nożną grał przez niemal 18 lat. W tym czasie udało mu się dwukrotnie sięgnąć po mistrzostwo świata. Występował też w wielu liczących się europejskich drużynach jak Real Madryt, FC Barcelona, AC Milan czy Inter Mediolan. Brazylijczyk posiada również większościowy pakiet akcji w rodzimym klubie Cruzeiro.