Lionel Messi udzielił wywiadu dla argentyńskiego kanału "TyC Sports". Dość niespodziewanie słynnego piłkarza zapytano o komentarze Roberta Lewandowskiego dotyczące Złotej Piłki. Przypomnijmy, że to właśnie Messi otrzymał tę prestiżową nagrodę w 2021 roku, a Polak zajął drugie miejsce.
Gdy Messi znalazł się na scenie, by odebrać statuetkę, zwrócił się właśnie do Lewandowskiego. - Robert, myślę, że zasłużyłeś na Złotą Piłkę w 2020 roku, "France Football" powinno ci ją przyznać. Wszyscy wiemy, że ci się to należało, byłeś wtedy zwycięzcą i nie mogłeś otrzymać nagrody z powodu pandemii koronawirusa. Moim zdaniem powinieneś mieć to trofeum w swoim domu - powiedział Argentyńczyk.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Lewandowski kilka dni później odniósł się do słów swojego wielkiego rywala w wywiadzie po meczu Bayernu Monachium z Borussią Dortmund. - Chciałbym, żeby to była szczera deklaracja wielkiego piłkarza, ale nie tylko deklaracja, by nie były to puste słowa. Oczywiście nie napinam się, nie napalam - stwierdził. Później nasz rodak musiał wytłumaczyć, że jego wypowiedź została źle zrozumiana i nie zarzucał Messiemu nieszczerości.
Właśnie o m.in. te komentarze Leo Messi został zapytany w rozmowie z "TyC Sports", choć od gali minęło już kilka miesięcy. 34-latek odpowiedział stanowczo na przytoczone słowa Polaka.
- Każdy mówi, co chce i oczywiście może wyrazić siebie. Szczerze mówiąc, nie nie interesuje mnie to, co powiedział, nie przywiązywałem do tego większej wagi. Ale słowa, które powiedziałem w tym momencie, pochodziły z serca i dlatego, że naprawdę tak czułem. Powiedziałem, że rok wcześniej zasłużył na Złotą Piłkę, ponieważ wtedy myślałem, że jest najlepszy. Ale w roku, w którym ja wygrałem, nie był najlepszy. Właśnie to powiedziałem. Ale pozwólmy mu odbierać to, jak chce - odpowiedział gracz Paris Saint-Germain.
Messi został także zapytany, kto jego zdaniem w tym roku powinien otrzymać Złotą Piłkę. Wybór legendy FC Barcelony padł na Karima Benzemę z Realu Madryt. - Myślę, że nie ma wątpliwości. Jest bardzo jasne, że Benzema miał spektakularny rok, który zakończył się zwycięstwem w Lidze Mistrzów. Myślę, że w tym roku nie ma wątpliwości - stwierdził.