Mbappe zostaje w PSG, Boniek komentuje. "Niewytłumaczalne"

Rzymska rozgłośnia "Marione", publikująca przede wszystkim treści dotyczące AS Romy, przeprowadziła wywiad ze Zbigniewem Bońkiem. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej był pytany między innymi o finał Ligi Konferencji Europy, ale także o Nicolę Zalewskiego i Kyliana Mbappe.

W środowy wieczór AS Roma stanie przed szansą na zdobycie europejskiego trofeum. Drużyna Jose Mourinho w finale Ligi Konferencji Europy zagra z Feyenoordem. Przy okazji tego spotkania rzymska rozgłośnia "Marione" opublikowała wywiad ze Zbigniewem Bońkiem.

Zobacz wideo Kulesza: Piłka uczy pokory. Jestem przygotowany na krytykę

Zbigniew Boniek krytykuje PSG

Były prezes PZPN wyznał, czy rozważa powrót do klubu ze stolicy Włoch. - Jestem wiceprezesem UEFA, ale to uznanie, a nie praca. Powiem tylko jedno: mam czas. Jestem wolny i mam czas. Ponowna praca w AS Romie to marzenie wielu byłych piłkarzy. Miałem taką okazję w przeszłości, gdy Rosella Sensi poprosiła mnie o dołączenie do klubu. Roma jest teraz jednak w dobrych rękach - powiedział.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Następnie wiceprezes UEFA odniósł się do wątku Kyliana Mbappe i jego przedłużenia kontraktu w PSG. - PSG kupuje graczy, bo mają pieniądze. Te liczby są poza wszelką logiką. Dają 100 milionów za podpis i 200 na dwa, trzy lata... To niewytłumaczalne. Dziś kluby piłkarskie w Europie są zadłużone na ponad miliard euro, ponieważ wydają znacznie więcej, niż mogą zarobić. Nie ma systemów, które mogłyby to powstrzymać. To są bardzo skomplikowane rzeczy - ocenił.

Boniek dodał, że niebawem kluby nie będą mogły wydawać tak wielkich pieniędzy. - Za dwa, trzy lata nie będzie już górnego limitu wynagrodzeń, ale pojawi się kolejna rzecz, która uniemożliwi klubom kupowanie zawodników za pieniądze pożyczone przez osoby trzecie lub banki, ale tylko z podwyższeniem kapitału i tak dalej. Sprawa się wtedy poprawi - dodał.

Boniek liczy na Nicolę Zalewskiego w finale Lidzie Konferencji Europy

W kontekście środowego finału Ligi Konferencji Europy Boniek wyraził nadzieję, że Nicola Zalewski odegra ważną rolę. - Mam nadzieję, że on też strzeli gola. Śledzę go od 15. roku życia, ma duży potencjał ofensywny, gra jeden na jednego, jest odważny, jest szybki, ma też dobry strzał. Moim zdaniem pokazał tylko 70 procent. Mam nadzieję, że będzie grał od pierwszej minuty. Będzie tak samo ważny jak inni, bo dzisiaj nawet Messi nie wygrywa samotnie - skomentował.

Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej docenił przy okazji innych zawodników AS Romy. - Potrzeba również takich graczy jak Ibanez. Nie chciałbym grać przeciwko niemu jeden na jednego, ponieważ trudno jest go ominąć. Mówię to, ponieważ aby wygrać mecz, potrzebny jest udział wszystkich. Każdy musi robić swoje. Są gracze, którzy dają coś więcej, jak Abraham, Smalling i Pellegrini, ale wszyscy walczą dla drużyny - powiedział Boniek.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.