"Gra skrzydłami, której tak brakowało w tym sezonie, zawsze była głównym elementem stylu Gasperiniego" - pisze Calciomercato. Dlatego w najbliższym okienku transferowym Atalanta Bergamo ma zwrócić się w stronę skrzydłowych lub zawodników grających na tzw. wahadłach. "Brakowało przerzutów z jednej strony na drugą, dośrodkowań i goli strzelanych po akcji ze skrzydła, tak jak kiedyś robił to Robin Gosens" - dodają dziennikarze.
Na pierwszym miejscu Gian Piero Gasperiniego znalazł się Manuel Lazzari z Lazio Rzym. Źródło pisze, że trener Atalanty byłby w stanie w pełni wykorzystać jego potencjał i "atletyczną sprawność". 28-latek gra na prawej stronie linii defensywnej. W tym sezonie rozegrał 30 meczów w Serie A, sześć w Lidze Europy i dwa w Pucharze Włoch.
Więcej treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Kolejnym piłkarzem, którym interesuje się Atalanta Bergamo jest Matty Cash. Sprowadzenie obrońcy Aston Villi nie będzie jednak łatwe. Nie tak dawno angielski klub ogłosił przedłużenie kontraktu z 24-latkiem do 2027 roku. Do tego dochodzi zainteresowanie Cashem ze strony dużo większych klubów. Wśród nich wymienia się między innymi Atletico Madryt.
Być może Atalanta Bergamo złoży jednak ofertę odpowiednio wysoką, aby władze Aston Villi przystały na transfer. Media piszą o kwocie 40 milionów euro. Tak wysokiej sumy nie przekazałby Antonio Percassi, obecny prezydent Atalanty. Ale niewykluczone, że zrobi to Stephen Pagliuca. Współwłaściciel koszykarskiego klubu Boston Celtics zakupił 55 proc. udziałów we włoskim klubie.
- Antonio i Luca Percassi zachowają swoje funkcje prezesa i dyrektora generalnego klubu, a Stephen Pagliuca zostanie mianowany współprzewodniczącym klubu - poinformowała Atalanta w oświadczeniu. Do Percassich wciąż należy pozostałe 45 proc. udziałów.