Liga Mistrzów na stadionie w Warszawie? "To byłby rodzaj naszej wdzięczności"

Były znakomity reprezentant Chorwacji i legenda Szachtara Donieck, a obecnie dyrektor sportowy tego klubu Darijo Srna powiedział, że jest niezwykle wdzięczny Polsce za pomoc Ukrainie. Z tego powodu ujawnił, że ukraiński klub planuje ponownie zagrać na polskich boiskach.

Darijo Srna jest największą legendą w historii Szachtara Donieck. Były chorwacki prawy obrońca trafił do ukraińskiego klubu w 2003 roku i spędził w nim 15 lat, zanim odszedł na jeden sezon do Cagliari, w którym zakończył karierę. Chorwat sięgał m.in. 10-krotnie po mistrzostwo Ukrainy i 7-krotnie po Puchar Ukrainy, a w 2009 roku cieszył się z wygranej w Pucharze UEFA.

Zobacz wideo Vuković jest pewny: Runjaić trenerem Legii. "Większego potwierdzenia nie trzeba"

Szachtar Donieck chce się odwdzięczyć

Obecnie Darijo Srna pełni rolę dyrektora sportowego Szachtara. Kilka tygodni temu jego klub pojawił się w Polsce w ramach tournee dla pokoju. Drużyna z Doniecka rozegrała towarzyskie spotkanie z Lechią Gdańsk i niewykluczone, że nie było to ostatnie spotkanie ukraińskiej ekipy w naszym kraju.

W rozmowie z WP SportoweFakty 134-krotny reprezentant Chorwacji zapowiedział, że Szachtar ponownie planuje zagrać na polskich stadionach, lecz tym razem w innych okolicznościach. - Wasz kraj tak pomógł Ukrainie, że mamy plan, aby się wam odwdzięczyć - powiedział 40-latek.

Szachtar zagra mecze Ligi Mistrzów w Polsce?

Srna przyznał, że klub z Doniecka chciałby grać w Polsce mecze Ligi Mistrzów. - To byłby rodzaj naszej wdzięczności. Szkoda, że żaden klub z Polski nie gra w Champions League, ale jeśli my moglibyśmy "przynieść" te rozgrywki do Polski, to byłbym zadowolony - przyznał.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Chorwat zdradził, że mowa jest o Warszawie, jednak póki co nie wiadomo, czy mecze miałyby się odbywać na stadionie Legii Warszawa, czy Stadionie Narodowym. - Sprawdzamy różne możliwości. Chodzi o dostępność obiektów i tak dalej. Ale najważniejsze jest to, że Polacy i tu są bardzo pomocni. Każdy, kto w tej sprawie może pomóc, stara się to zrobić. Rozmawialiśmy między innymi z prezesem Legii. Bardzo miły człowiek. Sprawa jest w toku - dodał.

40-latek podziękował również za pomoc, jaką Polska wykazuje od początku wojny w Ukrainie. - Powtarzam: Polska zachowuje się wspaniale. Od pierwszego dnia inwazji. Przecież przyjęliście ponad 2 miliony Ukraińców, to głównie kobiety i dzieci, które bardzo potrzebowały pomocy. To coś bezcennego, co im daliście. Mogę tylko powiedzieć wiele razy "dziękuję" - powiedział Srna.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.