Do niedawna to Robert Lewandowski był głównym faworytem do otrzymania Złotej Piłki. Tylko że przegrana Bayernu Monachium zarówno w europejskich pucharach, jak i w Lidze Mistrzów znacząco utrudniła polskiemu napastnikowi walkę o prestiżową nagrodę. Na czoło rywalizacji wysunął się Karim Benzema, którego zespół powalczy z Liverpoolem o zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Do walki o Złotą Piłkę włączył się również Mohamed Salah, napastnik występujący w drużynie Jurgena Kloppa.
O tym, kto zasługuje na otrzymanie Złotej Piłki, opowiedział Dani Alves. W wywiadzie dla hiszpańskiego portalu "Marca" piłkarz FC Barcelony przyznał, że jego zdaniem prestiżowa nagroda należy się Karimowi Benzemie. Brazylijczyk zaznaczył, że o ostatecznym rozdaniu zadecyduje finał Ligi Mistrzów.
- Francuz zasługuje na Złotą Piłkę za wszystko, co do tej pory zrobił dla drużyny. Ale to Liga Mistrzów będzie miała duży wpływ na wynik - podkreślił Alves. Brazylijczyk zaznaczył również, że nie skreśla innych piłkarzy, którzy mogą namieszać w walce o prestiżową nagrodę.
Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
- Benzema jest z pewnością poważnym kandydatem, ale należy pamiętać też o innych zawodnikach. W Liverpoolu oraz Manchesterze City są piłkarze, których powinniśmy poważnie rozważać, szczególnie w przypadku, gdy Real nie sięgnie po mistrzostwo. Ale na ten moment to Benzema jest zdecydowanym faworytem - to on doprowadził drużynę na sam szczyt. On na to zasługuje - zakończył obrońca FC Barcelony.
Słowa Brazylijczyka mają swoje odzwierciedlenie w osiągnięciach piłkarza z Madrytu. Karim Benzema jest liderem strzelców tegorocznej edycji Ligi Mistrzów - Francuz ma na swoim koncie 15 bramek. Dodatkowo 34-latek zdobył najwięcej goli dla zespołu - w pozostałych rozgrywkach w tym sezonie Benzema strzelił 28 bramek i zaliczył 12 asyst.
Finał Ligi Mistrzów zaplanowano na 28 maja o godzinie 21. Mecz zostanie rozegrany na Stade de France w Saint-Denis, na przedmieściach Paryża. O triumf w turnieju zawalczą Real Madryt oraz Liverpool.