Mecz eliminacji MŚ Ukraina - Szkocja zostanie rozegrany w Rzeszowie

- Cieszymy się, że mamy jasność co do terminu spotkania i możemy teraz zająć się planowanie wyjazdu - powiedziała Fiona McIntyre, dyrektor ds. piłki nożnej dziewcząt i kobiet w Szkockiej Federacji Piłki Nożnej. Zaległy mecz el. żeńskich mistrzostw świata między Ukrainą a Szkocją odbędzie się 24 czerwca na Stadionie Miejskim w Rzeszowie.

Wojna w Ukrainie wyklucza organizację jakichkolwiek wydarzeń na terenie tego kraju. Militarny atak Rosji sprawił, że życie publiczne czy sportowe stanęło w miejscu. Władze wprowadziły stan wojenny i od ponad dwóch miesięcy obywatele walczą o swoją niepodległość. Sytuacja ta sprawiła, że pod znakiem zapytania stanął mecz żeńskiej reprezentacji Ukrainy ze Szkocją, które miały się ze sobą zmierzyć w zaatakowanym kraju 8 kwietnia br. 

Zobacz wideo Borek: Lewandowski chyba dojrzał do tego, by zmienić otoczenie

Rzeszów gospodarzem meczu Ukraina - Szkocja. Kobiety walczą o udział w mistrzostwach świata 2023

Sytuacja wyjaśniła się we wtorek, 3 maja. Szkocka Federacja Piłki Nożnej poinformowała, że mecz zostanie rozegrany 24 czerwca (piątek). Gospodarzem wydarzenia będzie natomiast Polska. Zgodnie z planem spotkanie ma się odbyć na Stadionie Miejskim w Rzeszowie, gdzie na co dzień swoje mecze rozgrywa lokalny klub Stali Rzeszów. Kilka dni temu Stal wywalczyła sobie awans do 1. Ligi.

Więcej treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

- Cieszymy się, że mamy jasność co do terminu spotkania i możemy teraz zająć się planowanie wyjazdu - powiedziała Fiona McIntyre, dyrektor ds. piłki nożnej dziewcząt i kobiet w Szkockiej Federacji Piłki Nożnej. Reprezentacje Ukrainy i Szkocji będą rywalizowały w ramach fazy grupowej kwalifikacji do mistrzostw świata, które odbędą się w 2023 roku.

Władze szkockiej drużyny nie kryją swojej radości z podjętej przez odpowiednie organy decyzji. Mają bowiem ogromne nadzieje co do starcia z Ukrainkami. - Myślę, że każdy, kto był na Hampden na meczu z Hiszpanią, który był rekordowy pod względem frekwencji, będzie usatysfakcjonowany występem przeciwko światowej klasy przeciwnikom. Nie okazaliśmy strachu i nie zabrakło nam jakości. Wiem, że trener Pedro Martínez Losa i drużyna zrobią wszystko, co w ich mocy, aby utrzymać ten impet w meczu z Ukrainą - dodała McIntyre. 

Ukraina znajduje się na 4. miejscu w grupie el. MŚ 2023 i traci do lidera - Hiszpanii - aż 14 punktów. Szkocja natomiast zajmuje pozycję wicelidera (10 pkt) ze stratą ośmiu punktów do Hiszpanii. Do końca fazy grupowej zostały jeszcze dwie kolejki. Tylko Ukraina ma do rozegrania cztery mecze, ze względu na wybuch wojny w kraju. 

Przypomnijmy, że bezpośredni awans na turniej kobiet w Australii i Nowej Zelandii wywalczą tylko zwycięzcy grup. Drużyny z drugich miejsc zmierzą się między sobą w barażach. W fazie play-off eliminacji przewidziano trzy finały. Trzy najlepsze zespoły z drugich miejsc awansują do nich bezpośrednio, pozostałe będą rywalizować ze sobą w rundzie półfinałowej. Polki rywalizują w grupie F z Norwegią, Belgią, Albanią, Kosowem i Armenią. Na dwie kolejki przed końcem zmagań Biało-Czerwone plasują się na 3. miejscu z dorobkiem 14 punktów za Norwegią (22 pkt) i Belgią (19 pkt). Aby liczyć na udział w barażach, nasze piłkarki muszę wygrać z potencjalnie słabszymi zespołami Albanii i Kosowa oraz liczyć na dwie porażki Belgijek kolejno w bezpośrednim starciu z Norweżkami i Ormiankami.

Więcej o:
Copyright © Agora SA