ZAKSA wjechała do finału. Ograła Wartę w decydującym meczu

ZAKSA Kędzierzyn Koźle pokonała w półfinale PlusLigi Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:1 i awansowała do finału, w którym zmierzy się z Jastrzębskim Węgiel.

Siatkarze Zawiercia często sprawiali już niespodzianki w tym sezonie, czego przykładem jest pierwszy mecz z ZAKSĄ. Warta wygrała 3:1 dzięki dobrej grze swoich zawodników, a także kiepskiej dyspozycji rywali. W rewanżu to ekipa trenera Georghe Cretu okazała się lepsza i pewnie wygrała 3:0, tym samym wyrównując stan rywalizacji. Aby wyłonić finalistę PlusLigi, potrzebny był trzeci mecz

Zobacz wideo Szpilka czeka na debiut w KSW. "To będzie ciekawa historia"

ZAKSA lepsza od Warty. Ekipa z Kędzierzyn Koźla zagra w finale

Decydujący mecz pomiędzy obiema drużynami odbył się w sobotę o 14:45. W pierwszym secie to siatkarze z Zawiercia mieli przewagę. Po paru minutach gry prowadzili już czterema punktami. W dalszej części meczu sytuacja niewiele się zmieniła. Ekipa z Zawiercia była zdecydowanie lepsza i w końcówce prowadzili aż 22-15. ZAKSA nie zdołała dogonić rywali i to Warta wygrała pierwszego seta 25:19. 

Drugi set ponownie nie zaczął się najlepiej dla siatkarzy z Kędzierzyn Koźla. Goście z Zawiercia szybko wyszli na prowadzenie 5:2. Później sytuacja na hali już się wyrównała. Obie ekipy zdobywały po punkcie i na tablicy widniał wynik 14:14. W końcówce seta ZAKSA przejęła inicjatywę i wyszła na prowadzenie 23:17. Ostatecznie dowiozła wynik do końca i wygrała 25:21. 

Na początku trzeciego seta siatkarze z Kędzierzyn Koźla mieli niewielką przewagę. Później sytuacja zmienił się na korzyść ekipy Cretu i uciekli rywalom na dystans siedmiu punktów. Warta starała się gonić rywali i w końcówce seta doprowadzili do wyniku 22:17. Nie udało im się jednak wyrównać stanu meczu i przegrali 25:19. 

Czwarty set spotkania od samego początku układał się po myśli drużyny ZAKSY. Siatkarze z Kędzierzyn Koźla szybko wyszli na prowadzenie 6:1. W kolejnej części meczu przewaga gospodarzy tylko się powiększyła. Ekipa Cretu pewnie prowadziła 12:3 i nie dawała rywalom dojść do głosu. Końcówka seta również należała do drużyny Zaksy, która prowadziła różnicą aż 11 punktów. Ostatecznie wygrali 25:13, a cały mecz 3:1. ZAKSA dzięki zwycięstwu awansowała do finału, w którym zmierzy się z Jastrzębskim Węgiel. 

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.