W miniony weekend Paris Saint-Germain zremisowało na własnym stadionie 1:1 z RC Lens w spotkaniu 34. kolejki Ligue 1. Dzięki temu paryżanie zapewnili sobie 10. tytuł mistrza Francji w historii. Tradycyjnej fety jednak nie było, ponieważ kibice gospodarzy po ostatnim gwizdku opuścili trybuny w geście protestu. Nie podobały im się bowiem słabe w ich opinii wyniki drużyny w tym sezonie.
Rzeczywiście głównym celem dla PSG na ten sezon był wymarzony sukces w Lidze Mistrzów, ale znów skończyło się ogromnym zawodem. Paryżanie odpadli z rozgrywek już na etapie 1/8 finału podobnie jak w poprzedniej edycji. Na dodatek drużyna Mauricio Pochettino również w 1/8 finału pożegnała się z Pucharem Francji.
Z tego powodu wydawało się, że Mauricio Pochettino pożegna się z klubem. Według medialnych doniesień władze PSG miały stracić do niego cierpliwość już po odpadnięciu z Ligi Mistrzów, ale z uwagi na brak następcy pozwolono mu dokończyć sezon. Podobnie miało być z Kylianem Mbappe, który latem miał się przenieść za darmo do Realu Madryt.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Teraz okazuje się jednak, że nic nie jest jeszcze pewne zarówno w sprawie przyszłości trenera jak i największej gwiazdy drużyny. - Na dziś ja zostaję na 100 procent. Tak samo Kylian Mbappe - powiedział Mauricio Pochettino na konferencji prasowej przed piątkowym meczem ze Strasbourgiem, co bardzo zaskoczyło dziennikarzy.
Argentyński szkoleniowiec zaznaczył jednak, że w futbolu wszystko może się bardzo szybko zmienić. - Na dzisiaj jestem przekonany o naszym pozostaniu w klubie. Oczywiście to piłka i nigdy nie wiadomo, co może się stać, ale odpowiadam dzisiaj i mówię na podstawie tego, jakie dzisiaj mam odczucia. A moje są właśnie takie - przyznał Pochettino.
Słowa trenera PSG potwierdzają niejako medialne doniesienia z ostatnich dni, które mówiły, że Kylian Mbappe jest bliski przedłużenia kontraktu z klubem. Katarczycy mieli go przekonać do takiej decyzji m.in. obietnicą otrzymania opaski kapitańskiej oraz umożliwieniem mu zachowania 100 proc. praw do swojego wizerunku.