Damian Szymański w ostatnich tygodniach prezentuje się znakomicie. Reprezentant Polski jest jednym z filarów AEK-u Ateny, który walczy o awans do Ligi Konferencji Europy. Jak do tej pory rozegrał 32 spotkania we wszystkich rozgrywkach, w których zdobył dwie bramki i zaliczył trzy asysty.
Dobra dyspozycja Damiana Szymańskiego nie umknęła uwadze zagranicznych klubów, które chętnie widziałyby go w swoich szeregach. Jednym z nich okazuje się być AZ Alkmaar. Według informacji greckiego portalu Enwsi.gr skauci holenderskiego klubu byli obecni na niedzielnym meczu z Arisem Saloniki i obserwowali właśnie Polaka.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Niestety Szymański jak i cały AEK zaprezentował się fatalnie i przegrał 1:2. Reprezentant Polski zaliczył co prawda asystę przy trafieniu Lazarosa Roty w 28. minucie, ale popełniał błędy i został zdjęty z boiska w 71. minucie. Nie wiadomo, czy wpłynęło to na zainteresowanie ze strony AZ Alkmaar, ale wiadomo, że Holendrom zaimponował inny zawodnik. Według greckich dziennikarzy skauci zwrócili uwagę na obrońcę Arisu - Brazylijczyka Fabiano, który rozegrał znakomite zawody.
Niedzielna porażka z Arisem była bardzo bolesna dla AEK-u, ponieważ może przekreślić ich nadzieje na zajęcie trzeciego miejsca dającego awans do Ligi Konferencji Europy. Drużyna z Salonik wskoczyła właśnie na tę pozycję i ma dwa punkty przewagi nad drużyną Damiana Szymańskiego. Natomiast do końca rozgrywek została już tylko jedna kolejka.