W niedzielę w nocy w rewanżowym meczu półfinałowym Campeonato Paulista A2, mistrzostwach brazylijskiego stanu Sao Paolo, zmierzyły się ze sobą drużyny Oeste oraz Sao Bento. Przy wyniku 1:0 dla Oeste, który dawał im awans do finału rozgrywek, jeden z piłkarzy stanął przed ogromną szansą na przypieczętowanie sukcesu swojego klubu. Niestety, koszmarnie spudłował.
Cała sytuacja miała miejsce w 83 minucie meczu. Piłkarz Oeste świetnie przejął piłkę w środku pola i ruszył z nią w kierunku bramki przeciwnika. Osamotniony zawodnik stanął sam na sam z bramkarzem Sao Bento i pewnym zwodem minął go, mając na przeciw siebie pustą bramkę. Wydawać by się mogło, że czeka go najprostsza część zadania i przypieczętuje dojście swojego klubu do finału. Niestety piłkarz stracił równowagę i przewrócił się tuż przed uderzeniem piłki. Koszmarne pudło zawodnika kosztowało jego klub awans do finału Campeonato Paulista A2.
Wideo z tej sytuacji bardzo szybko obiegło Twittera. - Kto nie lubi Serie A2, jest szalony - pisze jeden z użytkowników portalu.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Pierwszy mecz pomiędzy tymi drużynami zakończył się remisem 2:2. W rewanżu przez długi czas prowadziła ekipa Oeste, jednak w 96 minucie do bramki piłkę wpakował Serginho, wyrównując stan spotkania. Ostatecznie mecz musiały rozstrzygnąć rzuty karne, w których lepsza okazała się drużyna Sao Bento i to oni zagrają w finale Campeonato Paulista A2.