Ruch Chorzów wygrywa trzeci mecz z rzędu. Elektryzująca walka o awans

Ruch Chorzów wygrał z Sokołem Ostróda w meczu 27. kolejki II ligi. 14-krotny mistrz Polski notuje serię trzech kolejnych zwycięstw i potwierdza swoje ambicje. Po latach niebytu będzie do końca walczył o powrót do I ligi.

- Ruch Chorzów był na skraju upadku, mógł zniknąć z piłkarskiej mapy Polski, ale wielka akcja ratunkowa sprawiła, że dziś czternastokrotny mistrz Polski znów stoi na dwóch nogach: jedną jest miasto, a drugą kibice. Ale Ruch nie chce tylko stać, chce być w ruchu - wygrywać, awansować, odzyskać dawny blask - tak w połowie marca tego roku pisał Dominik Wardzichowski.

Zobacz wideo "Boruc był pierwszym polskim sportowym celebrytą. To była bardzo trudna rola"

Od tego czasu chorzowska drużyna prezentuje wysoki poziom. W czterech meczach zdobyła 10 punktów i potwierdziła swoje ambicje. Zremisowała z Chojniczanka Chojnice, a następnie pokonała KKS 1925 Kalisz, Wigry Suwałki, a w sobotę w spotkaniu 27. kolejki II ligi odprawiła z kwitkiem zespół Sokoła Ostróda.

Ruch Chorzów wygrał z Sokołem Ostróda

Ruch pierwszą połowę pojedynku przespał. W starciu z ligowym autsajderem nie był w stanie wpakować piłki do siatki rywali. Impas przełamał dopiero po powrocie z szatni. Wynik spotkania w 47. minucie otworzył Piotr Stępień, który chwilę wcześniej pojawił się na boisko. Chorzowianie poszli za ciosem i po niecałym kwadransie powiększyli prowadzenie. Tym razem w głównej roli wystąpił Daniel Szczepan. Mecz zakończył się wynikiem 3:0, tuż przed końcem przyjezdnych dobił Filip Żagiel.

Dzięki temu zwycięstwu Ruch ma na swoim koncie już 53 punkty. To daje mu trzecią pozycję w tabeli. Do zajmującej drugą lokatę Chojniczanki traci dwa "oczka" i do samego końca będzie walczył o bezpośredni awans do Fortuna I Ligi (dwie pierwsze drużyny awansują bezpośrednio, zespoły z ekip 3-6 zagrają w barażach). Jednocześnie tuż za Ruchem znajduje się Motor Lublin, który ma 51 pkt. Zdecydowanym liderem i faworytem do awansu jest Stal Rzeszów, która ma 65 pkt.

Ruch Chorzów - potęga, która chce się odrodzić

Ruch Chorzów w 2017 roku pożegnał się z piłkarską ekstraklasą. 14-krotny mistrz Polski od tego czasu zdążył osunąć się niemal na samo dno - spadł aż do III ligi. Teraz pnie się w górę po kolejnych szczeblach rozgrywkowych.

- Praca w klubie to spełnienie naszych marzeń. A co ważne – już wiemy, dokąd ten klub został doprowadzony przez chciwość i złą wolę. Nasze podejście nie zmieni się także po awansie do Ekstraklasy, o ile tam wrócimy. Dziś mamy jasny wybór. Albo ten klub będzie istniał i będzie prowadzony na normalnych zasadach, albo zaraz go nie będzie - mówił Sport.pl Bartosz Horodecki, prezes Stowarzyszenia Kibiców Wielki Ruch.

Więcej o:
Copyright © Agora SA