Szwedzki "szpieg" podał skład reprezentacji Polski. Zapomniał o jednym piłkarzu

Szwedzki trener i skaut Lasse Jacobsson ujawnił na łamach portalu fotbollskanalen.se nazwiska dziesięciu piłkarzy reprezentacji Polski, którzy zagrają ze Szwecją. Według "szpiega" - jak go określają dziennikarze - Czesław Michniewicz wystawi w tym meczu dwie "dziesiątki".

Już we wtorek reprezentacja Polski rozegra najważniejsze spotkanie od Euro 2020. Nasza kadra zmierzy się na Stadionie Śląskim w Chorzowie ze Szwecją w finale baraży o awans. Stawką pojedynku będzie awans na mundial w Katarze. To spotkanie będzie prawdziwym testem dla Czesława Michniewicza, który już w drugim meczu w roli selekcjonera stanie przed wielkim wyzwaniem.

Zobacz wideo Pracownik ośrodka sportowego ukradł pieniądze przeznaczone na pomoc dla uchodźców

Szwedzi znają skład reprezentacji Polski? "Szpieg" ujawnił 10 nazwisk

Im bliżej spotkania ze Szwecją, tym bardziej nasilają się spekulacje dotyczące składu reprezentacji Polski. Wiadomo, że naszą kadrę dotknęła plaga kontuzji, więc Czesławowi Michniewiczowi przybyło jeszcze problemów. Na poniedziałkowej konferencji prasowej selekcjoner zaskoczył dziennikarzy, mówiąc, że piłkarze znają już skład. 

W szwedzkich mediach również trwa debata na temat składu reprezentacji Polski. Portal fotbollskanalen.se opublikował wywiad z Lasse Jacobssonem, trenerem i skautem, który określany jest przez dziennikarzy mianem "szpiega". Wyjawił on 10 nazwisk piłkarzy wybranych na wtorkowy mecz przez Michniewicza. - Myślę, że to będzie Szczęsny w bramce. Potem Bednarek, Glik, Bereszyński jako trzech stoperów. Wtedy prawdopodobnie Cash będzie prawym wahadłem, a Reca lewym. Przed nimi Moder, Zieliński, Szymański i Lewandowski - wymienił szwedzki trener.

Jacobssonowi zabrakło jednego nazwiska i patrząc na skład, prawdopodobnie chodzi o jednego z pomocników, który mógłby zagrać obok Jakuba Modera. Natomiast Szwed jest przekonany, że Polacy zagrają na dwie "dziesiątki", ponieważ zabraknie Arkadiusza Milika i Krzysztofa Piątka. - Wątpliwe, żeby Piątek zagrał. Gdyby Milik był zdrowy, to grałby obok Lewandowskiego w ataku, ale nie jest. Dzisiaj Zieliński i Szymański zagrają jako "dziesiątki", więc trochę łatwiej będzie zaopiekować się Lewandowskim - stwierdził Szwed. 

Szwedzki "szpieg" jest także przekonany, że pomimo lekkich problemów z kolanem we wtorkowym meczu zagra Robert Lewandowski. Podkreślił, że jest to kluczowy zawodnik naszej kadry. - Jest bardzo ważny. Widzieliśmy to już, kiedy graliśmy z nimi zeszłego lata. Jest świetnym piłkarzem. Jest kluczowy. Najważniejsi są zawodnicy, którzy gwarantują bramki - podkreślił Jacobsson.

Spotkanie Polska - Szwecja na Stadionie Śląskim w Chorzowie rozpocznie się już o godzinie 20:45. Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo na Sport.pl oraz w aplikacji Sport.pl LIVE.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.