26-letni Stępiński w tym sezonie jest wypożyczony z włoskiego Hellasu Verona do cypryjskiego Arisu Limassol, który został przejęty przez rosyjskiego biznesmena Władimira Fiedorowa. Były reprezentant Polski miał walczyć ze swoim nowym klubem o mistrzostwo Cypru, ale szanse na ten tytuł Aris ma już niewielkie.
W meczu 25. kolejki ligi cypryjskiej Aris Limassol - AEK Larnaka (2:0) Mariusz Stępiński zakończył swoje występy w sezonie 2021/22. W 76. minucie Polak musiał opuścić boisko ze względu na kontuzje, a przeprowadzone badania wykazały, że doznał zerwania ścięgna Achillesa. Wiąże się to z kilkumiesięczną przerwą, przez co Stępiński w tym sezonie już nie zagra.
Aris w oficjalnym komunikacie napisał, że sezon dla Stępińskiego kończy się w "niespodziewany i okrutny sposób". Polski napastnik ma przejść operację poza granicami Cypru, po której będzie pauzował co najmniej przez cztery miesiące.
Poważny uraz 26-letniego napastnika może utrudnić Stępińskiemu piłkarską przyszłość, gdyż jest on wypożyczony do Arisu tylko do końca czerwca. Jego kontrakt z Hellasem Verona jest ważny jeszcze przez dwa lata. W lidze cypryjskiej rozegrał on 24 mecze, w których strzelił 9 goli i zaliczył 3 asysty.
Aris Limassol zajmuje w tabeli trzecie miejsce ze stratą sześciu punktów do lidera - Apollonu Limassol. Trenerem Arisu jest Białorusin Aleksiej Szpilewski, który był kilka miesięcy temu łączony z Legią Warszawa czy Rakowem Częstochowa.