Po kilku dniach poważnych nacisków na FIFA ze strony opinii publicznej zdecydowano w zawieszeniu rosyjskich klubów i reprezentacji z międzynarodowych rozgrywek. Oznacza to, że Rosjanie zostali ukarani walkowerem w spotkaniu barażowym z reprezentacją Polski i to my awansujemy bezpośrednio do finału. Zmierzymy się w nim ze zwycięzcą meczu Szwecja - Czechy.
Finał baraży ma się odbyć 29 marca na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Oznacza to, że decydujące o naszym awansie na mistrzostwa świata w Katarze spotkanie zbliża się już wielkimi krokami. W związku z tym przygotowania nowego selekcjonera Czesława Michniewicza wchodzą w decydującą fazę. 52-letni szkoleniowiec bardzo intensywnie pracuje nad rozpracowywaniem zarówno Szwedów, jak i Czechów.
W ramach tych przygotowań Michniewicz postanowił skonsultować się z Adamem Nawałką. Obaj trenerzy mieli się spotkać osobiście, ale były selekcjoner wybrał wyjazd na narty do Zakopanego. Ostatecznie więc panowie porozmawiali telefonicznie. Obecny opiekun naszej kadry zdradził, o czym dyskutowali w rozmowie z portalem Interia.
- Była to bardzo pożyteczna, fajna rozmowa. Z trenerem Nawałką omówiliśmy m.in. organizację zgrupowań, budowę relacji z zawodnikami - powiedział Czesław Michniewicz. - Rozmawialiśmy o meczach reprezentacji, o tym, w jaki sposób trener Nawałka ustawiał zawodników, biorąc pod uwagę, kto do kogo pasował - dodał selekcjoner.
Wcześniej na temat tej rozmowy głos zabrał także Adam Nawałka. Były selekcjoner przyznał, że ucieszył się na próbę kontaktu ze strony Michniewicza. - Doceniam to, że trener Michniewicz stara się zasięgnąć języka. Im więcej pozyska informacji, tym bardziej nasze szanse na awans rosną - mówił 64-latek.