Ukraina już ponad trzy tygodnie zaciekle broni się przed rosyjskim agresorem. Zachód nałoży gigantyczne sankcje, które finansowo odbijają się na portfelach Rosjan. Po tym, jak Roman Abramowicz został zmuszony do sprzedaży Chelsea, teraz podobną decyzję podjął Walerij Oif. Biznesme, który od 2018 roku był właścicielem Vitesse poinformował o wycofaniu się z klubu.
"To bolesne pożegnanie, ale w obecnej sytuacji podejmuję tę trudną decyzję w interesie klubu, pracowników, kibiców, sponsorów i innych zainteresowanych stron. Zawsze czułem się bardzo zaangażowany w klub i cieszyłem się jego świetnymi występami. Vitesse pozostanie w moim sercu" - napisał Oif w specjalnym oświadczeniu.
Holenderski klub w poprzednim sezonie zajął czwarte miejsce w Eredivisie i doszedł do 1/8 finałów Ligi Konferencji Europy. W tym sezonie, Holendrzy znajdują się na szóstym miejscu w tabeli. Klub od kilku lat nie przynosił zysków, dlatego też nowy właściciel będzie musiał spłacić dług. Na ten moment nie wiadomo, ile on wynosi. Władze klubu przekazały, że zmiana właściciela ma się odbyć w sposób rozsądny.
"Przy sprzedaży akcji prowadzona jest ostrożna procedura, aby zagwarantować ciągłość klubu, a Vitesse może nadal koncentrować się na swoich sportowych ambicjach" - czytamy na stronie internetowej.