Grzegorz Krychowiak był jednym z pierwszych piłkarzy występujących w Rosji, który zareagował na atak wojsk Władimira Putina na Ukrainę. Reprezentant Polski stanowczo sprzeciwił się inwazji i rozpoczął działania w celu zakończenia współpracy z rosyjskim pracodawcą.
Umowy rozwiązać się nie udało, ale Polak następne miesiące spędzi na wypożyczeniu w AEK Ateny. Krychowiak skorzystał z nowych przepisów wprowadzonych przez FIFA dla piłkarzy z lig rosyjskiej i ukraińskiej i zamroził swój kontrakt z FK Krasnodar. Dzięki wypożyczeniu, które będzie obowiązywać do 30 czerwca, pomocnik zyska szansę regularnej gry, co jest niezwykle ważne nie tylko dla niego, ale i reprezentacji Polski.
Grzegorz Krychowiak udzielił pierwszego wywiadu po transferze do Aten. W rozmowie z telewizją klubową opowiedział m.in. o sytuacji politycznej w Rosji. - Jestem naprawdę szczęśliwy. To dla mnie nowy rozdział. Po tej sytuacji politycznej przyjechałem tutaj, aby cieszyć się piłką nożną. Słyszałem wiele pozytywnych rzeczy o fanach, słyszałem, że są fantastyczni. Więc jestem bardzo szczęśliwy, że tu jestem, mogę zacząć trenować i grać w piłkę nożną - powiedział polski pomocnik.
- Jestem gotowy do gry. Jutro będę trenował, żeby móc zadebiutować bardzo szybko. Tak jak powiedziałem wcześniej, fizycznie i psychicznie jestem gotowy do gry. W następnym meczu mógłbym już zagrać - dodał.
Krychowiak zdradził także, co zdecydowało o wyborze transferu do Aten. - Oferta była poważna i bardzo szybka. Dla mnie bardzo ważna była szybka gra, ponieważ mam wkrótce mecze z reprezentacją i bardzo ważne było, aby być gotowym na te mecze. Udało się dopiąć szczegóły w dwa dni. A teraz jestem tutaj, aby pomóc drużynie, cieszyć się piłką nożną - podkreślił.
- Za wcześnie, by myśleć o przyszłym sezonie. Ale jestem tutaj, widzę fantastyczną atmosferę w zespole i kibicach, co jest bardzo ważne… Najważniejsze jest to, co wydarzy się jutro i następny mecz, a nie za kilka miesięcy. Więc jeszcze o tym nie myślę - zakończył Krychowiak.