Liga Mistrzów nie dla Manchesteru United. Podopieczni Ralfa Rangnicka przegrali we wtorek na wyjeździe z Atletico Madryt 1:0. Po porażce z hiszpańską drużyną "Czerwone Diabły" wciąż mają szanse na zajęcie wysokiego miejsca w Premier League. W niedzielę United pokonali u siebie Tottenham 3:2.
Świetną postawą w tym meczu popisał się Cristiano Ronaldo. Portugalczyk ustrzelił hat-tricka i 12 bramkami plasuje się w klasyfikacji strzelców tuż za Mohamedem Salahem. Nic dziwnego, że gracz City postanowił docenić siebie za imponującą formę.
Ronaldo na trening postanowił przyjechać nowym, luksusowym autem. To elegancki kabriolet, Astona Martina DBS Superleggera. I choć auto może się pochwalić 5,2 litrowym silnikiem V12 z podwójnym turbodoładowaniem i 715 KM, to cena, jaką trzeba na niego przeznaczyć niejednemu spędziłaby sen z powiek.
Jak informują brytyjskie media, cena takiego auta to około 200 tys. funtów, czyli ponad milion złotych. Jak informują media, to już drugi nowy samochód portugalskiego napastnika w ostatnim czasie. Pierwszy sprezentowała mu w lutym br. ukochana Georgina Rodriguez. Modelka i partnerka piłkarza Manchesteru United na 37. urodziny kupiła mu Cadillaca Escalade.
Teraz jednak CR7 musi się skupić na nadchodzących meczach barażowych do Mistrzostw Świata w Katarze. Po tym, jak Portugalczycy w doliczonym czasie gry w meczu z Serbią (2:1) stracili szansę na bezpośredni awans na mundial, w marcu czeka ich bój z Turcją. Spotkanie zaplanowane jest na 24 marca.