Wojna w Ukrainie wywołana przez Rosję sprawiła, że FIFA podjęła decyzję o tym, że zagraniczni piłkarze grający w obu ligach, mogą podpisać umowy z nowymi klubami do końca czerwca. Część zawodników postanowiła z tej opcji skorzystać, część nie.
Tak jak na przykład zagraniczni piłkarze Krasnodaru, którzy do końca sezonu wybrali się na wakacje. Inaczej do sprawy podszedł Grzegorz Krychowiak, który nie wyobrażał sobie, by nie grać w piłkę przez kilka miesięcy. W ten sposób reprezentant Polski trafił do AEK Ateny.
Portal Sportime.gr poinformował, że Krychowiak zarobi w Grecji 400 tys. euro. Reprezentant Polski zagra dla AEK w dziewięciu meczach w niespełna dwa miesiące, bo tyle pozostało do zakończenia tamtejszych rozgrywek.
W Atenach nie szczędzili pieniędzy na krótkoterminowe wzmocnienie, ale i tak klub musiał liczyć na to, że Krychowiak zrezygnuje z części pieniędzy, jakie zarobiłby w Rosji. Według nieoficjalnych informacji Polak zarabia w Krasnodarze aż 350 tys. euro miesięcznie.
Liga grecka weszła w decydującą fazę. Drużyny zostały podzielone na grupę mistrzowską i spadkową, a AEK oczywiście znajduje się w pierwszej z nich. Nowy klub Krychowiaka zajmuje 3. miejsce i jego celem na końcówkę sezonu będzie utrzymanie się na podium.
AEK ma 47 punktów, czyli o dwa więcej niż Aris Saloniki i cztery więcej od Panathinaikosu. Do wicelidera - PAOK-u - AEK traci dziewięć punktów, a do lidera - Olympiakosu - aż 21.