W czwartek rozpoczęły się spotkania 1/8 finału Ligi Konferencji Europy. W jednym ze spotkań tej fazy norweskie Bodo/Glimt podejmowało na własnym stadionie AZ Alkmaar. Mecz przyniósł sporo emocji i na jego rozstrzygnięcie trzeba było czekać aż do doliczonego czasu gry. Wtedy to zwycięstwo 2:1 zapewnił gospodarzom Ola Solbakken uderzeniem z rzutu karnego.
Ten mecz miał jednak jeszcze jeden ważny moment. Piłkarze Bodo/Glimt tuż przed jego rozpoczęciem postanowili w wyjątkowy sposób okazać wsparcie dla Ukrainy, która została bestialsko zaatakowana przez rosyjskie wojska. Zawodnicy gospodarzy wyszli więc na przedmeczową rozgrzewkę w specjalnych koszulkach nawołujących do pokoju na świecie. Był na nich cytat ze słynnej piosenki Johna Lennona pod tytułem "Imagine".
W całym tym geście najpiękniejsze było jednak coś innego. Do specjalnej akcji piłkarzy Bodo/Glimt dołączył się także ich podstawowy bramkarz - Nikita Chajkin, który jest Rosjaninem. 26-latek udowodnił, że nie wszyscy rosyjscy sportowcy są zaślepieni przez propagandę reżimu Putina. Oprócz założenia specjalnej koszulki na rozgrzewce bramkarz gospodarzy przez cały mecz grał w specjalnych rękawicach w narodowych barwach Ukrainy.
Niestety pokojowy gest Chajkina jest jednym z niewielu, na który zdecydowali się rosyjscy sportowcy. Spora część z nich otwarcie wspiera działania Władimira Putina na Ukrainie, więc od początku inwazji trwa stopniowe izolowanie Rosjan w międzynarodowym sporcie. Rosjanie nie mogli wystąpić m.in. na igrzyskach paraolimpijskich w Pekinie, a FIFA i UEFA wykluczyły rosyjskie kluby i reprezentację ze swoich rozgrywek.