W związku z inwazją rosyjskich wojsk na Ukrainę rozpoczęła się międzynarodowa izolacja rosyjskich sportowców. Decyzję o zawieszeniu rosyjskich klubów i reprezentacji podjęły wspólnie FIFA i UEFA, FIVB odebrała Rosjanom prawa do organizacji tegorocznych mistrzostw świata w siatkówce mężczyzn, a rosyjscy paraolimpijczycy nie mogli wystąpić na igrzyskach w Pekinie.
W zaistniałej sytuacji zagraniczni gracze występujący w rosyjskich klubach rozpoczęli starania o rozwiązanie swoich kontraktów. W tym gronie znaleźli się także Polacy m.in. Grzegorz Krychowiak, który miał być wręcz inicjatorem takich ruchów w Krasnodarze.
FIFA bardzo długo zwlekała z decyzją dotyczącą kontaktów zawodników z ligi rosyjskiej, ale w końcu ona zapadła. W poniedziałek federacja w oficjalnym komunikacie przekazała, że zagraniczni zawodnicy będą mogli "zawiesić" kontrakty z rosyjskimi klubami i związać się z innym pracodawcą, ale tylko tymczasowo. Po zakończeniu sezonu piłkarze będą musieli wrócić do Rosji.
- W celu ułatwienia wyjazdu zagranicznych zawodników i trenerów z Rosji, w przypadku, gdy kluby zrzeszone w Związku Piłki Nożnej Rosji (FUR) nie osiągną wzajemnego porozumienia ze swoimi zagranicznymi zawodnikami i trenerami przed lub w dniu 10 marca 2022 r. i o ile nie uzgodniono inaczej na piśmie, zagraniczni zawodnicy i trenerzy będą mieli prawo do jednostronnego zawieszenia swoich umów o pracę z danymi klubami zrzeszonymi w FUR do końca sezonu w Rosji (30 czerwca 2022 r.) – czytamy w komunikacie FIFA.
Podobna decyzja zapadła także w przypadku zagranicznych zawodników grających w lidze ukraińskiej. W tym przypadku kontrakty zagranicznych piłkarzy i trenerów zostały automatycznie zawieszone również do 30 czerwca 2022 r. FIFA zastrzegła sobie również, że zagraniczne kluby będą mogły pozyskać maksymalnie dwóch zawodników, korzystając z nowych przepisów.