W ostatnim czasie ekstraklasa straciła bardzo dużo młodych talentów. Tylko w zimowym okienku transferowym dopięto dwa głośne transfery prawdopodobnie najgorętszych nazwisk w naszej lidze w ostatnim czasie. Najpierw Pogoń Szczecin na Brighton za rekordową kwotę zamienił Kacper Kozłowski, a kilka dni później za 10 milionów euro Jakub Kamiński zamienił Lecha Poznań na Wolfsburg.
Wszystko wskazuje na to, że wspomniane dwa transfery nie będą jedynymi zmianami klubów utalentowanych polskich zawodników z naszej ekstraklasy. Według najnowszych doniesień portalu Interia kilku gigantów europejskiej piłki jest poważnie zainteresowanych 16-letnim Dariuszem Stalmachem z Górnika Zabrze.
Mowa tutaj o Fiorentinie, Milanie, Romie i Red Bull Salzburg. To właśnie te kluby uważnie przyglądają się Stalmachowi już od dłuższego czasu. Jak na tę chwilę jednak do Górnika Zabrze nie wpłynęła jednak żadna oficjalna oferta kupna utalentowanego pomocnika, który przebojem wdarł się w tym sezonie do pierwszej drużyny prowadzonej przez Jana Urbana.
Stalmach dość niespodziewanie zadebiutował w ekstraklasie w listopadowym spotkaniu z Legią Warszawa przy Roosevelta. 16-latek wyszedł w pierwszym składzie i zrobił bardzo dobre wrażenie. W dodatku Górnik wygrał tamto spotkanie 3:2. Później młody pomocnik pojawiał się już w każdym z ostatnich spotkań drużyny Jana Urbana w rundzie jesiennej, ale zwykle z ławki rezerwowych. W sumie uzbierał już sześć takich występów, ale nie udało mu się jeszcze zdobyć ani jednej bramki.