Robert Lewandowski nie zamierza się zatrzymywać w drodze po kolejne rekordy. Polak dał w sobotę kolejny popis swoich ponadprzeciętnych umiejętności i dał najlepszy argument przed poniedziałkową galą FIFA The Best. 33-letni napastnik skompletował hat-tricka w wygranym przez Bayern 4:0 spotkaniu 19. kolejki Bundesligi z FC Koeln.
Dzięki temu Lewandowski dobił do wyniku 300 goli strzelonych w Bundeslidze i po raz kolejny udowadnia, że przebicie także tego rekordu Gerda Muellera nie jest niemożliwe. W tej chwili Polak traci do legendy niemieckiej piłki tylko 65 bramek, co przy jego możliwościach powinno być do przebicia w ciągu dwóch sezonów.
W dodatku Robert Lewandowski umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji strzelców Bundesligi. Polak w tej chwili ma już ich na koncie aż 23, co jest świetnym wynikiem, zważywszy, że do rozegrania zostało jeszcze aż 15 kolejek. Dla porównania jego największy konkurent do sięgnięcia po główną nagrodę na poniedziałkowej gali FIFA The Best, czyli Lionel Messi ma jak na tę chwilę zaledwie jedną bramkę w Ligue 1.
Sam Lewandowski nie może uwierzyć w swoje dotychczasowe osiągnięcia. Oficjalna strona Bayernu pisze, że Polak wydał w sobotę "oświadczenie" przed galą FIFA The Best pokazując, że zasłużył na tę nagrodę jak nikt inny. - Moje liczby są szalone. Nigdy nie myślałem, że strzelę tyle bramek w Bundeslidze. Gdy spojrzę na to na spokojnie z dystansu, będę bardzo dumny - powiedział Polak oficjalnej stronie internetowej Bayernu.
Podziw dla osiągnięć swojego kolegi z drużyny wyraził także Manuel Neuer. - Jesteśmy szczęśliwi i wdzięczni, że gra z nami. Jest maszyną w polu karnym, strzela gole w wyjątkowy sposób - podsumował niemiecki bramkarz. W podobnym tonie wypowiedział się także trener Bayernu Julian Nagelsmann, który ma nadzieję, że jego podopieczny sięgnie w poniedziałek po główną nagrodę. - Dla każdego piłkarza ważne jest zdobywanie nagród i tytułów zarówno jako drużyna, jak i na poziomie osobistym. Byłbym bardzo szczęśliwy, gdyby wygrał, byłoby to zasłużone - powiedział 34-letni szkoleniowiec.
Na stronie internetowej Bayernu pojawiło się także pięć powodów, dla których to właśnie Robert Lewandowski powinien sięgnąć w poniedziałek po główną nagrodę. Po pierwsze Polak jest zdecydowanie najlepszym strzelcem w Europie. W końcu w 2021 roku popisał się 58 bramkami. Po drugie statystycznie trafia w każdym spotkaniu. Jego średnia bramek wynosi ponad jedną na mecz.
Po trzecie Lewandowski być może już na zawsze pobił rekord bramek strzelonych w jednym sezonie Bundesligi. Trudno będzie komukolwiek przebić ten wynik. Po czwarte Polak został najlepszym zawodnikiem zeszłorocznych Klubowych Mistrzostw Świata. W końcu po piąte napastnik Bayernu jest niepokonany w Bundeslidze od 22 spotkań, co nie udało się wcześniej żadnemu zawodnikowi
Gala FIFA The Best, na której zostanie wręczona nagroda dla najlepszego piłkarza 2021 roku, odbędzie się w poniedziałek 17 stycznia w Zurychu. Rozpoczęcie tego wydarzenia zaplanowane jest na godzinę 18:30. Oprócz Roberta Lewandowskiego w trójce nominowanych są jeszcze Lionel Messi i Mohamed Salah.