Bandycki atak piłkarza Atletico. I on i klub wylatują z Superpucharu [WIDEO]

Atletico Madryt przegrało 1:2 z Athletikiem Bilbao w spotkaniu półfinałowym Superpucharu Hiszpanii i pożegnało się z rozgrywkami. Niechlubną ozdobą tego meczu był bandycki faul Jose Marii Gimeneza w doliczonym czasie gry, po którym Urugwajczyk obejrzał czerwoną kartkę.

W środowy wieczór na Stadionie Króla Fahda w stolicy Arabii Saudyjskiej - Rijadzie odbyło się pierwsze spotkanie półfinałowe Superpucharu Hiszpanii. Była to kolejna odsłona słynnego El Clasico, czyli pojedynku FC Barcelony z Realem Madryt. Górą była drużyna prowadzona przez Carlo Ancelottiego, która po dogrywce wygrała 3:2 i awansowała do finału rozgrywek.

Zobacz wideo Biznes Lewandowskiego robi piorunujące wrażenie! "Świątynia sportu"

Athletic zagra z Realem w finale Superpucharu Hiszpanii. Gimenez wyleciał z boiska

W czwartek natomiast na tym samym stadionie odbyło się drugie spotkanie półfinałowe, które miało wyłonić przeciwnika dla Realu Madryt w finale rozgrywek. Tym razem zobaczyliśmy pojedynek mistrzów Hiszpanii Atletico Madryt i Athletikiem Bilbao. Od samego początku spotkania nie działo się zbyt wiele. Obie drużyny nie stwarzały sobie dogodnych sytuacji do zdobycia bramki i czekały raczej na jakiś błąd rywala. Pierwsza połowa zakończyła się więc wynikiem 0:0.

W drugiej połowie sytuacja wyglądała już nieco inaczej głównie za sprawą bramkarza Athleticu Unaia Simona. Hiszpan popisał się niezbyt udaną interwencją i w konsekwencji zdobył bramkę samobójczą. Ta strata sprawiła jednak, że jego drużyna ruszyła do ataku i zdołała najpierw wyrównać, a następnie wyjść na prowadzenie dzięki Yerayowi Alvarezowi i Nico Williamsowi. Pomimo usilnych prób Atletico nie było już w stanie na to odpowiedzieć, więc to podopieczni Marcelino awansowali do finału.

W samej końcówce spotkania byliśmy jeszcze świadkami nieprzyjemnej sytuacji. Ciśnienia ewidentnie nie wytrzymał Jose Maria Gimenez, który dopuścił się bandyckiego faulu na Inigo Martinezie. Urugwajczyk zdecydowanie za wysoko podniósł nogę przy próbie wybicia piłki i w konsekwencji uderzył korkami w twarz swojego przeciwnika próbującego wybić piłkę. Wyglądało to fatalnie, ale sędzia początkowo pokazał obrońcy Atletico tylko żółtą kartkę. Szybko jednak dostał sygnał z wozu VAR, po czym zmienił decyzję i wyrzucił faulującego z boiska. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.