W ostatnim dwudziestoleciu mieliśmy wiele sensacyjnych transferów. Z biegiem czasu kluby były gotowe dawać coraz więcej pieniędzy, za kolejne gwiazdy. Dotychczas najwyższym transferem jednego zawodnika było przejście Neymara z FC Barcelony do Paris Saint-Germain. Brazylijczyk kosztował klub 222 miliony euro.
Żaden inny klub w europejskiej czołówce nie wydał tylu pieniędzy na jedną transakcję. Chelsea pokazała jednak, że jest w stanie wydać 200 mln euro na dwóch piłkarzy. Właśnie tyle kosztowali np. Romelu Lukaku (115 mln) i Kai Havertz (80 mln). Warto podkreślić, że Belg stanowi drugi najdroższy transfer w Premier League. Pierwsze miejsce w tej kategorii zajmuje Jack Grealish. Pomocnik przeszedł w minionym okienku transferowym z Aston Villi do Manchesteru City za 117,5 mln euro.
Wg. portalu "Transfermarkt" Chelsea wydała od sezonu 2000/01 ponad 2,4 miliarda euro. Drugie miejsce zajmuje Manchester City, którego wydatki wyliczono na 2,3 mld euro, a podium zamyka Real Madryt - 2,2 mld euro. Nieco mniej, ale wciąż ponad 2 mld euro wydała także FC Barcelona. Katalończycy znaleźli się tuż za madrytczykami.
Więcej treści sportowych znajdziesz na Gazeta.pl
Kontrastem dla tych, którzy najwięcej wydają jest Bayern Monachium. Bawarczycy zostali wymienieni wśród najwięcej wydających na transfery w ciągu ostatnich dwudziestu lat, ale zajmują oni ostatnie (15.) miejsce. Portal wyliczył, że Bayern wydał od sezonu 2000/01 tylko 1,1 miliarda. To ponad dwukrotnie mniej od drużyn górujących w rankingu.