Nie żyje legenda ŁKS-u Łódź. "Jeden z najlepszych piłkarzy"

Nie żyje Grzegorz Więzik, legenda ŁKS-u Łódź i zawodnik olimpijskiej reprezentacji Polski. Miał 58 lat.

"Jeden z najlepszych piłkarzy ŁKS-u drugiej połowy lat 80." - wspomina Grzegorza Więzika na swojej oficjalnej stronie łódzki klub. Były piłkarz urodził się 21 lipca 1963 roku w Łodygowicach. Dwadzieścia lat później trafił do ŁKS-u Łódź, gdzie spędził ponad trzy lata. W tym czasie rozegrał 90 oficjalnych spotkań w ówczesnej pierwszej lidze (dzisiejsza ekstraklasa), w których strzelił 14 goli. Reprezentował także barwy narodowe. 

Zobacz wideo Jest reakcja naczelnego "France Football" ws. Roberta Lewandowskiego

ŁKS Łódź pogrążony w żałobie. Nie żyje jedna z legend klubu

Więzik był jedną z kluczowych postaci zespołu prowadzonego przez Leszka Jezierskiego. W sezonie 1987/88 ŁKS był bliski zakwalifikowania się do europejskich pucharów. Rok później pomocnik przeniósł się do 1. FC Kaiserslautern, z którym zdobył Puchar Niemiec. Następne lata spędził m.in. w FC Mulhouse, Silkeborg IF, Viborg FF, Sendling 1918 Muenchen, Ikast FS, Eintrachtcie Trier, Krisbucie Myszków, Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski, KSZO Ostrowiec Świętokrzyski oraz Podbeskidziu Bielsko-Biała.

Grzegorz Więzik jest bardzo ważnym zawodnikiem w historii Podbeskidzia. Przyczynił się do awansów z ligi okręgowej na zaplecze ekstraklasy w latach 1997-2002. Gdy zakończył karierę piłkarską, pozostał w klubie pełniąc rolę skauta. 

Więcej treści sportowych znajdziesz na Gazeta.pl

Warto podkreślić, że Więzik zagrał również w olimpijskiej reprezentacji Polski. Walczył o awans na zawody w Seulu. Pomocnik wystąpił w meczu z RFN na Stadionie Śląskim (1988). Mecz zakończył się remisem, co wykluczało obecność Polaków na igrzyskach. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.