W Polsce sporo mówiło się ostatnio o Stanisławie Czerczesowie. Rosyjski trener był łączony zarówno ze stanowiskiem selekcjonera reprezentacji Polski jak i powrotem do Legii Warszawa. Ostatecznie jednak nic z tego nie wyszło, a 58-latek objął kilka dni temu węgierski Ferencvaros.
Czerczesow więc ostatecznie nie trafił do Legii, ale może już niedługo podjąć współprace z jednym z piłkarzy mistrzów Polski. Według najnowszych doniesień serwisu azerisport.com Ferencvaros jest zainteresowany sprowadzeniem Mahira Emrelego.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
24-letni napastnik jest jednym z tych zawodników, którzy ucierpieli w niedawnym ataku pseudokibiców Legii na klubowy autokar. W związku z tymi wydarzeniami Emreli nosi się z zamiarem rozwiązania kontraktu z winy klubu i opuszczeniu Polski. Obecnie zawodnik przebywa w Azerbejdżanie i pomimo tego, że w klubie mają nadzieję, że jednak pojedzie z drużyną na zgrupowanie, to nadal nic nie jest pewne. Według azerskich dziennikarzy mało prawdopodobny jest natomiast powrót do Qarabagu Agdam. Zainteresowanie 24-latkiem wyraża jednak jeszcze jeden węgierski klub - Fehrevar FC.
Mahir Emreli trafił do Legii Warszawa latem tego roku i podpisał kontrakt do czerwca 2024 roku. Do tej pory rozegrał w barwach mistrzów Polski 33 spotkania, w których zdobył 11 bramek i zaliczył dwie asysty. Zachwycał warszawskich kibiców przede wszystkim na początku sezonu w europejskich pucharach, ale w ekstraklasie raził nieskutecznością. Ostatnie trafienie w lidze zaliczył 25 września.