Prognozy 26. kolejki ligi piłkarskiej

Prognozy 26. kolejki ligi piłkarskiej

Legia Ruch Ch.

(2. miejsce w tabeli/47 pkt.) (6./38 pkt.)

Mecz w piątek o 19 (transmisja w Canal+)

Mariusz Śrutwa znowu na Łazienkowskiej, ale tym razem jako piłkarz Ruchu. Cztery gole napastnika "niebieskich" w dwóch ostatnich meczach zrobiły wrażenie na wszystkich. Chorzowianie to najlepszy - wiosną - zespół polskiej ligi. Legia, tradycyjnie, zawodzi. W trzech ostatnich meczach wywalczyła jeden punkt.

Kto wygra? Legia. Dlaczego? Przerwie fatalną passę, a poza tym z siedmiu ostatnich meczów wygrała z Ruchem aż sześć.

Jesienią 4:1: Giuliano, Mięciel, Karwan, Kucharski - Jamróz.

Wisła Orlen

(1./56 pkt.) (16./22 pkt.)

Mecz w sobotę o 16.

Piłkarzom Wisły brakuje do mistrzostwa czterech punktów. Trzy z nich wywalczą w sobotę. A ten jeden? Będą mieli jeszcze trzy mecze - z Amicą i Legią na wyjazdach oraz Zagłębiem u siebie. Kto wygra? Wisła. Dlaczego? Niech ktoś poda choćby jeden argument, dla którego Orlen miałby nie przegrać pod Wawelem? Płocczanie są już przecież w II lidze.

Jesienią 0:5: Sosin 2, Frankowski, Czerwiec, Moskalewicz.

Pogoń Amica

(3./47 pkt.) (7./38 pkt.)

Mecz w sobotę o 17.

Pogoń, specjalnie dla kibiców, obniżyła cenę biletów na to spotkanie. Ostatnio fani wywiesili plakat: "Wy nie gracie, my nie kibicujemy". Portowcy pokonali jednak Górnika i teraz - przynajmniej na trybunach - wszystko powinno wrócić do normy. Czyli na mecz przyjdzie przynajmniej 10 tys. osób. Kto wygra? Pogoń. Dlaczego? Będzie bardziej zdeterminowana, a niepokonana od trzech spotkań Amica musi kiedyś - pod wodzą Pawła Janasa - przegrać.

Jesienią 2:1: Gęsior (karny), Drumlak - Kryszałowicz.

Widzew Polonia

(10./33 pkt.) (4./42 pkt.)

Mecz w sobotę o 17.

Dla obu zespołów ten sezon powinien się już skończyć. Polonia, wygrywając w Zabrzu z Górnikiem pierwszy finałowy mecz o Puchar Polski, właściwie zapewniła już sobie start w europejskich pucharach. A to było jej celem przed sezonem. Widzew? Utrzymał się. Najważniejszy w rundzie mecz dla Bartosza Tarachulskiego. Przed rundą wiosenną trener Albin Mikulski nie chciał go w Polonii. Odszedł do Widzewa, dla którego strzelił już pięć goli. Kto wygra? Widzew. Dlaczego? W tym meczu każdy wynik jest możliwy. Atutem łodzian będzie własne boisko i fakt, że w środę nie grali w Zabrzu. Będą bardziej wypoczęci. No i ten Tarachulski...

Jesienią 1:3: Poskus - Scherfchen, Kiełbowicz, Kaliszan.

Zagłębie Śląsk

(5./40 pkt.) (14./28 pkt).

Mecz w sobotę o 17.

Derby Dolnego Śląska. Wrocławianie zdobyli dwa punkty w ostatnich meczach z Wisłą i Legią. Więcej niż nic, ale i tak jeszcze za mało, by spokojnie myśleć o przyszłym sezonie. Zagłębie od dawna już o nic nie walczy. Kto wygra? Nikt. Dlaczego? W derby wszystko jest możliwe. Remis jest chyba najbardziej prawdopodobny, ale nikt chyba się nie zdziwi, jeśli wygrają wrocławianie. Wygrana gospodarzy też nie będzie sensacją.

Jesienią 1:2: Grzybowski (karny) - Janus (karny), Stokowiec.

Dyskobolia Stomil

(9./33 pkt.) (11./31 pkt.)

Mecz w sobotę o 17.

Wróble - w Olsztynie i Grodzisku - ćwierkają, że będzie remis. Zobaczymy, zobaczymy... Rok temu, kiedy Groclin potrzebował punktów do utrzymania, Stomil prowadził już w Grodzisku 2:0. Gospodarze, po heroicznym pościgu, wygrali jednak 3:2... Kto wygra? Nikt. Dlaczego? Tak chyba ma być.

Jesienią 0:0 .

Górnik Odra

(15./23 pkt.) (13./29 pkt.)

Mecz w sobotę o 17.15.

Dla Górnika mecz o przetrwanie. Lina, na której "dyndają" w I lidze zabrzanie, jest coraz bardziej cienka. Jeszcze jedna porażka i Górnik runie... Pora się obudzić. Ale Odra tanio skóry nie sprzeda. Będzie walka na całego. Kto wygra? Górnik. Dlaczego? Przedłuży szanse na utrzymanie. Nie ma innego wyjścia, chyba że następcy Lubańskiego, Oślizły i Gorgonia pogodzili się już ze spadkiem. Jeśli tak, to czy będą mieli kiedykolwiek odwagę spojrzeć w oczy swoim poprzednikom?

Jesienią 0:0

Ruch R. GKS

(12./30 pkt.) (8./36 pkt.)

Mecz w niedzielę o 17.

Czy GKS to dobry sąsiad, czy raczej żyje się z nim jak pies z kotem? Przekonają się o tym - najpierw Ruch Radzionków - a w ostatniej kolejce Górnik Zabrze. Kto wygra? Radzionków. Dlaczego? Jeszcze nie jest pewny utrzymania. A po co czekać do ostatnich kolejek? Tym bardziej że później mecze we Wrocławiu i Płocku oraz u siebie z Ruchem Chorzów.

Jesienią 0:3: Gorszkow, Mikulenas, Bojarski.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.