"AC Milan potwierdza, że Simon Kjær przeszedł dziś operację artroskopową, której celem była rekonstrukcja więzadła krzyżowego przedniego i ponowne wszczepienie więzadła pobocznego przyśrodkowego w lewym kolanie. Operacja, która została przeprowadzona w klinice Casa di Cura La Madonnina, zakończyła się pełnym sukcesem" - czytamy w oficjalnym oświadczeniu AC Milan. Nie ma co ukrywać, że to w tym wszystkim jest względnie dobra wiadomość.
Operację przeprowadził doktor Roberto Pozzoni, którego wspierał zespół CTS (Centro di Traumatologia dello Sport - Centrum Traumatologii Sportowej) z Instytutu Ortopedycznego Galeazzi w obecności lekarza klubowego Stefano Mazzoniego. Zgodnie z informacjami klubu Simon Kjaer czuje się dobrze. Obrońca jest gotowy do "natychmiastowego rozpoczęcia procesu rehabilitacji. Oczekuje się, że nie będzie grał przez sześć miesięcy".
Więcej treści sportowych znajdziesz na Gazeta.pl
32-letni Duńczyk rozegrał w tym sezonie 11 meczów w Milanie. Trener Stefano Pioli od teraz ma do dyspozycji na środku obrony Alessio Romagnoliego oraz Fikayo Tomoriego. Jedynym rezerwowym pozostaje Matteo Gabbia. To oznacza, że Milan - tracący tylko punkt do Napoli, lidera Serie A - będzie musiał zimą wzmocnić defensywę.
Niektóre media znalazły już następcę Kjaera w linii defensywnej Milanu. Jednym z kandydatów miałby być Samuel Umtiti. Francuz nie zaliczył wielu występów w FC Barcelonie, a klub mógłby zaoszczędzić nie wypłacając zawodnikowi, który nie gra takiej pensji, jaką obecnie otrzymuje. Według "Sportu" obrońca otrzymuje 13 mln euro rocznie.